Reklama

Oficjalnie: Kolejny piłkarz Jagiellonii odszedł do ligowego rywala

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

18 czerwca 2025, 20:08 • 2 min czytania 15 komentarzy

Tak jak się zapowiadało, Raków ściągnął piłkarza Jagiellonii. Do ekipa wicemistrza Polski dołączy zawodnik, który – delikatnie mówiąc – nie sprawia, że piejemy z zachwytu. Był bowiem jednym z napastników, którzy w zeszłym sezonie marnowali najwięcej stuprocentowej okazji w Ekstraklasie. To Lamine Diaby-Fadiga.

Oficjalnie: Kolejny piłkarz Jagiellonii odszedł do ligowego rywala

Raków wydał komunikat, w którym dowiadujemy się, że Francuz podpisał umowę obowiązującą do 30 czerwca 2028 roku z opcją przedłużenia o kolejne dwa lata. W poprzednim sezonie zanotował 42 występy na wszystkich frontach w barwach “Jagi”. Miał trzy bramki oraz jedną asystę, więc szału nie robił.

Lamine Diaby-Fadiga dołącza do Rakowa

Zapewne Marek Papszun wierzy, że wyciągnie większy potencjał z 24-latka. W klubie dali do zrozumienia, że widzą swojego Lamine’a na pozycji “dziesiątki”. Tak przekazał doradca zarządu ds. sportowych, Artur Płatek: – Lamine to zawodnik, który pasuje do naszego DNA. Ma bardzo duży potencjał, którego nie pokazał jeszcze w pełni w barwach Jagiellonii. Wierzymy, że trener Marek Papszun go wydobędzie i z każdym tygodniem w Rakowie Lamine będzie coraz lepszy. Na boisku widzimy go na pozycji numer 10, ale to wszechstronny zawodnik z wieloma atutami, które prezentuje na boisku.

188 cm wzrostu, napastnik, Raków – wszystko się zgadza, prawda? Oczywiście ten transfer nie wyklucza kolejnych do ataku w Rakowie. Skoro Papszun będzie próbował byłego gracza Jagiellonii trochę niżej, za plecami “dziewiątki”, wciąż jest potrzeba, żeby ściągnąć nowego strzelca. Z całym szacunkiem, ale Lamine Diaby-Fadiga na takiego nie wyglądał od pierwszych chwil na boiskach w Ekstraklasie. Choć nie da się zaprzeczyć, że piłkarzem jest ciekawym i bardzo możliwe, że jeszcze nie dosięgnął swojego sufitu.

WIĘCEJ O TRANSFERACH NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Reklama

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Iga Świątek już kiedyś wygrała Wimbledon. O największym juniorskim sukcesie Polki

Sebastian Warzecha
1
Iga Świątek już kiedyś wygrała Wimbledon. O największym juniorskim sukcesie Polki
Live

LIVE: Legia wchodzi do gry. Czy będzie tak źle, jak się zapowiada?

Paweł Paczul
8
LIVE: Legia wchodzi do gry. Czy będzie tak źle, jak się zapowiada?
Ekstraklasa

Poważny transfer i nadzieja na spokojne utrzymanie. Wisła Płock wraca do Ekstraklasy

Wojciech Górski
2
Poważny transfer i nadzieja na spokojne utrzymanie. Wisła Płock wraca do Ekstraklasy

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Poważny transfer i nadzieja na spokojne utrzymanie. Wisła Płock wraca do Ekstraklasy

Wojciech Górski
2
Poważny transfer i nadzieja na spokojne utrzymanie. Wisła Płock wraca do Ekstraklasy

Komentarze

15 komentarzy

Loading...