Reklama

Poznaliśmy mistrza Włoch! Napoli odzyskuje tytuł

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

23 maja 2025, 22:58 • 2 min czytania 23 komentarzy

To już piąty sezon z rzędu, w którym mistrzostwo Włoch zdobywa zespół z Neapolu albo Mediolanu. Starcie południa z północą Półwyspu Apenińskiego tym razem wygrywają piłkarze Napoli. W ostatniej kolejce pokonali oni Cagliari (2:0) i mimo wygranej Interu w meczu z Como (2:0) w tabeli nie doszło dziś do przetasowania. Antonio Conte i jego podopieczni kończą sezon z punktem zapasu nad swoim najgroźniejszym rywalem.

Poznaliśmy mistrza Włoch! Napoli odzyskuje tytuł

Narazzurri musieli liczyć na jakieś potknięcie lidera z Neapolu, ale takie cuda zdarzają się na tym etapie rozgrywek, mimo wszystko, całkiem rzadka. Napoli przystępowało do meczu z ekipą Cagliari w roli niekwestionowanego faworyta i tuż przed przerwą objęło prowadzenie. Później, chwilę po zmianie stron, na 2:0 podwyższył Romelu Lukaku i wszystko było już właściwie jasne – bez względu na wynik meczu Interu z Como to Azzurri mieli zatriumfować.

Napoli z tytułem w Serie A! Udało się odzyskać tytuł

W ubiegłym sezonie to Inter cieszył się z ostatecznego triumfu, a Napoli… kończyło sezon na odległej, dziesiątej lokacie. Daleko, daleko za plecami czołówki. Tym bardziej niezwykłym zdaje się ten tegoroczny triumf ekipy poprowadzonej do sukcesu przez trenera, który stery objął niecały rok temu. Antonio Conte ostatnie miesiące zaliczy jednak do niezwykle udanych i zasłużył sobie na to, by dzisiejszy wieczór spędzić na wielkiej mistrzowskiej fecie.

Na to samo zapracowali zresztą jego piłkarze, którzy także stanęli na wysokości zadania. Twarzami sukcesu są w tym sezonie niewątpliwie wspomniany już Lukaku, ale także strzelec pierwszego gola z Cagliari, Scott McTominay.

Reklama

Dokończenie kolejki w weekend, ale najważniejsze rozstrzygniecie już znamy. Po roku przerwy i kryzysie Napoli znów sięga po scudetto i tym samym w tym sezonie tego trofeum nie wzniesie ku górze żaden Polak. Szansę do samego końca mieli oczywiście grający dla Interu Piotr Zieliński i Nicola Zalewski.

Obaj będą jednak mieli jeszcze okazję do zawalczenia o niemały sukces – w finale Ligi Mistrzów ich zespół zagra z PSG.

WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Komentarze

23 komentarzy

Loading...