Reklama

Stoper zostaje z Widzewem. Właśnie przedłużył umowę

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

23 maja 2025, 16:31 • 2 min czytania 3 komentarze

Taka decyzja wisiała w powietrzu, ale teraz jest to już pewne – Mateusz Żyro zostanie w Łodzi. Widzew właśnie przedłużył kontrakt z obrońcą do czerwca 2028 roku. To pierwszy taki ruch Widzewa w końcówce sezonu. I być może ostatni.

Stoper zostaje z Widzewem. Właśnie przedłużył umowę

Nowa umowa Żyry z Widzewem ma obowiązywać przez trzy kolejne sezony – sporo, mówimy tu o niemałym kredycie zaufania dla zawodnika, który w ostatnich miesiącach wyrasta na lidera łódzkiej defensywy. Co ciekawe, w jutrzejszym meczu z Rakowem 26-latek może zaliczyć swój setny występ w czerwono-biało-czerwonych barwach.

– Przedłużyłem kontrakt, ponieważ bardzo mocno wierzę w nową wizję Klubu. Szykują się zmiany i cieszę się, że mogę w tym uczestniczyć jako zawodnik z jednym z najdłuższych staży w drużynie. Ta wizja okazała się dla mnie bardzo kusząca – mówi Żyro cytowany przez oficjalną stronę klubu.

Żyro przedłuża kontrakt. Widzew chce go na dłużej

Zdecydowała również perspektywa gry o najwyższe cele. Myślę, że wszyscy chcemy walczyć o Mistrzostwo Polski w perspektywie dwóch-trzech lat. Super się czuję w Widzewie, dobrze mi się mieszka w Łodzi, to będzie mój czwarty sezon w Klubie, oczywiście będę wyciągał pomocną dłoń do wszystkich nowych zawodników, którzy będą dołączać do drużyny – dodał piłkarz.

Reklama

Mateusz Żyro w tym sezonie zapracował sobie na przedłużenie kontraktu – to raczej nie powinno podlegać dyskusji. Nawet nasze noty wystawiane po każdym meczu Ekstraklasy wyraźnie pokazują, że to właśnie 26-latek może być uznawany za jedno z najważniejszych, o ile nie najważniejsze ogniwo w drużynie. W zestawieniu Weszło osiąga on na kolejkę przed końcem sezonu najwyższą średnią ocen w całym zespole Widzewa (4,69).

Drugi jest Imad Rondić, którego w Łodzi nie ma już od zimy…

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

3 komentarze

Loading...