Reklama

Niebywały gest fair play w IV lidze. Piłkarz zrzekł się rzutu karnego!

Jakub Białek

Opracowanie:Jakub Białek

22 maja 2025, 23:32 • 2 min czytania 25 komentarzy

Czwarta liga podkarpacka, mecz Czarnych Jasło z Igloopolem Dębica i… gest fair play, który może stanowić przykład dla całej piłkarskiej Polski. Co takiego wydarzyło się w tym spotkaniu?

Niebywały gest fair play w IV lidze. Piłkarz zrzekł się rzutu karnego!

Zacznijmy od tego, że wcale nie mówimy o meczu o pietruszkę. Waga meczu była dla obu stron całkiem spora, bo…

  • Czarni walczyli o życie – nadal nie utrzymali się w IV lidze,
  • Igloopol z kolei wciąż ma szanse na zajęcie drugiego miejsca, które jest premiowane barażem o III ligę.

Obie drużyny miały więc o co walczyć. I dzielnie walczyły, choć w samej końcówce znacznie bliżej zwycięstwa był zespół z Dębicy. Wszystko za sprawą rzutu karnego, który został podyktowany w 82. minucie przy wyniku 0:0.

Podyktowany, a po chwili… odwołany.

Gest fair play w IV lidze

Arbiter tych zawodów, Gerard Gawron, dopatrzył się bowiem przewinienia na napastniku Igloopolu – Dorianie Buczku. Ten jednak podszedł do sędziego i uświadomił go, że wcale nie był faulowany. Decyzja rozjemcy mogła być tylko jedna – przyznanie się do błędu i cofnięcie swojej decyzji.

Reklama

Mecz zakończył się wynikiem 0:0, a Igloopol znacząco oddalił się od miejsca barażowego.

Portal Jasło Nasze Miasto cytuje trenera Igloopolu Michała Szymczaka: – Powiedziałem chłopakom w szatni, że szanuje zachowanie Doriana. Na oszustwie, kłamstwie wyniku się nie zbuduje. Jestem pewny, że to czy do Doriana, czy do naszego klubu wróci. W pięknym, wspaniałym świecie chciałbym, żeby każdy zawodnik miał tyle odwagi, żeby się tak zachować przy wyniku 0-0. Widziałem, że zawodnicy czekają w szatni na moją reakcję po tym co zrobił Dorian. Jak trener, ale przede wszystkim jako człowiek jestem pełen podziwu dla Doriana. Pokazał się z bardzo dobrej strony jako piłkarz, ale ze wspaniałej strony jako człowiek – podsumował zachowanie swojego zawodnika trener Igloopolu Michał Szymczak

Wielki szacunek!

CZYTAJ WIĘCEJ O NIŻSZYCH LIGACH:

Fot. newspix.pl

Reklama

Ogląda Ekstraklasę jak serial. Zajmuje się polskim piłkarstwem. Wychodzi z założenia, że luźna forma nie musi gryźć się z fachowością. Robi przekrojowe i ponadczasowe wywiady. Lubi jechać w teren, by napisać reportaż. Występuje w Lidze Minus. Jego największym życiowym osiągnięciem jest bycie kumplem Wojtka Kowalczyka. Wciąż uczy się literować wyrazy w Quizach i nie przeszkadza mu, że prowadzący nie zna zasad. Wyraża opinie, czasem durne.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Demolka. Iga Świątek rozegrała jeden z najbardziej jednostronnych półfinałów ostatnich lat

Sebastian Warzecha
3
Demolka. Iga Świątek rozegrała jeden z najbardziej jednostronnych półfinałów ostatnich lat

Niższe ligi

Komentarze

25 komentarzy

Loading...