Kibice wniebowzięci po triumfie Crystal Palace. “To pieprzony surrealizm”

Piękne obrazki z Anglii latają od wczoraj po sieci, aż trudno nie zawiesić oka na rozanielonych fanach Crystal Palace. Ich ukochana drużyna wygrał pierwsze trofeum w historii klubu – w finale Pucharu Anglii okazała się lepsza od Manchesteru City, który porażką tylko dopełnił swój katastrofalny sezon. Ale my nie o Obywatelach, oni to tam dziś nie znaczą wiele. W Londynie znajdzie się dziś wiele osób, które wstają z łóżek bardzo niewyspane, ale i bardzo szczęśliwe.

Mecz był naprawdę niesamowicie naładowany emocjami. Skromna wygrana poparta obronionym rzutem karnym i sędziowską kontrowersją. To już jednak historia, do której przeszli także Eberechi Eze i spółka.

Koszmar Manchesteru City nie ma końca. Guardiola przegrał finał [RELACJA]

Euforia kibiców Crystal Palace. Nawet nie bardzo wiedzą, co myśleć

Fani zwycięskiej drużyny nie do końca wiedzą, jak to jest wygrywać trofeum. Właściwie to do wczoraj w ogóle nie wiedzieli, co się w takiej sytuacji robi. Jak powinno się reagować, jak się czuć. Sieć zalało więc całe mnóstwo spontanicznych wybuchów radości, od których oglądania można dostać lekkiej gęsiej skórki.

– O to właśnie w tym wszystkim chodzi. Zupełnie obcy człowiek za mną uchwycił moją i moich synów reakcję na ostatni gwizdek. Film, który będzie w moim sercu na zawsze – pisze na portalu X Stuart Shave.

This is what it’s all about. Complete stranger from behind me, captured me and my sons reaction at the final whistle. A video to cherish forever. #cpfc pic.twitter.com/YCjHnOWnsx

— Stuart Shave (@shave_stuart) May 17, 2025

Wielką radością dzielą się też inni. Zdjęciami z Wembley chwali się choćby Kristy Northwood, która mecz finałowy oglądała z tatą. – Wygrana w FA Cup obejrzana z moim tatą to pieprzony surrealizm – pisze.

Winning the FA Cup and watching it with my dad is fucking surreal #cpfc pic.twitter.com/B5jY6siIDP

— Kirsty (@KirstyNorthwood) May 17, 2025

Gratulacje spływają do Londynu z Polski, gdzie znajdzie się paru kibiców Orłów. – To piękny dzień, którego nigdy nie zapomnę, mój sen stał się rzeczywistością – pisze sympatyzujący z Crystal Palace Michał, który prowadzi twitterowy profil CPFC Polska.

Hi, it’s Michał here. Today is my birthday. I couldn’t fly from Poland to London for this match. My dream has come true – our club won the FA Cup trophy. It’s a wonderful day that I will never forget.

This is my photo from 7 years ago – I founded @CPFC_Polska in 2013. pic.twitter.com/RBBssfOT9m

— CPFC Polska (@CPFC_Polska) May 17, 2025

Radości nie ma więc końca i życzymy fanom drużyny ze stolicy Anglii, by feta trwała jak najdłużej. Niecodziennie zdobywa się przecież pierwsze trofeum w historii.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

• Jacek Zieliński trenerem sezonu w Ekstraklasie? “Bez przesady!” [WYWIAD]
• Talent z miasteczka Smudy. Kim jest nowy 26-letni sędzia Ekstraklasy?
• Klemenz o rasizmie: Pod ciemną skórą jest człowiek, a nie worek na emocje

Fot. Newspix