Reklama

Carlo Ancelotti pogratulował Barcelonie. „Grali piękny futbol”

Michał Kołkowski

Opracowanie:Michał Kołkowski

17 maja 2025, 15:45 • 2 min czytania 12 komentarzy

Dobiega końca kadencja Carlo Ancelottiego w Realu Madryt. Najbardziej utytułowany szkoleniowiec w historii Królewskich wkrótce chwyci za ster w reprezentacji Brazylii, a na ławce trenerskiej w stolicy Hiszpanii zmieni go Xabi Alonso. Po Ancelottim nie widać jednak większego rozgoryczenia tą sytuacją. Dziś Włoch pogratulował Barcelonie znakomitego sezonu.

Carlo Ancelotti pogratulował Barcelonie. „Grali piękny futbol”

W sezonie 2024/25 Real przegrał z Katalończykami na wszystkich frontach – w Superpucharze Hiszpanii, Pucharze Króla oraz lidze. Cztery rozegrane na przestrzeni tej kampanii Klasyki zakończyły się triumfami podopiecznych Hansiego Flicka.

Reklama

Carlo Ancelotti pomału żegna się z Realem. „Ci piłkarze zawsze będą dla mnie najlepsi”

– To normalne w futbolu. Czasami nie jesteś w stanie zademonstrować najlepszych cech, jako drużyna – przyznał Ancelotti. – Barcelona radziła sobie bardzo dobrze i trzeba jej pogratulować, bo w lidze zachowała największą systematyczność. Prezentowała piękny futbol i w końcowym rozrachunku zasłużyła na mistrzostwo Hiszpanii. Ale kolejny sezon będzie już zupełnie inną historią. Barcelona, Real i Atletico znowu będą walczyć o tytuł. […] W tym sezonie wielu z nas mogło dać z siebie więcej, choć nie będę oceniał poszczególnych graczy. To niemożliwe. Nigdy nie skrytykuję publicznie piłkarzy, którzy dali mi tak wiele w ostatnich latach. Dla mnie ci piłkarze zawsze będą najlepszymi na świecie, choć nie zawsze są w stanie zagrać na maksimum swoich możliwości.

– Cieszę się nowym etapem w mojej karierze, choć chciałem odejść z Realu inaczej. Mieliśmy do końca walczyć o mistrzostwo. Jednak dalej cieszę się z faktu, że tu jestem i będę wykonywał swoją pracę do końca. A później przejdę do kolejnych zadań – dodał Włoch.

Przed Królewskimi jeszcze dwa mecze w sezonie 2024/25 – z Sevillą na wyjeździe i Realem Sociedad u siebie. Później madrycka ekipa weźmie udział w Klubowych Mistrzostwach Świata, ale już bez Ancelottiego na ławce trenerskiej.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. NewsPix.pl

12 komentarzy

Za cel obrał sobie sportretowanie wszystkich kultowych zawodników przełomu XX i XXI wieku i z każdym tygodniem jest coraz bliżej wykonania tej monumentalnej misji. Jego twórczość przypadnie do gustu szczególnie tym, którzy preferują obszerniejsze, kompleksowe lektury i nie odstraszają ich liczne dygresje. Wiele materiałów poświęconych angielskiemu i włoskiemu futbolowi, kilka gigantycznych rankingów, a okazjonalnie także opowieści ze świata NBA. Najchętniej snuje te opowiastki, w ramach których wątki czysto sportowe nieustannie plączą się z rozważaniami na temat historii czy rozmaitych kwestii społeczno-politycznych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Hiszpania

Reklama
Reklama