Reklama

Jagiellonia na ostatnie mecze bez kluczowego zawodnika

Przemysław Michalak

Opracowanie:Przemysław Michalak

14 maja 2025, 17:01 • 2 min czytania 2 komentarze

Jagiellonia Białystok nie jest jeszcze pewna ponownych występów w europejskich pucharach, a na finiszu będzie jej trudniej, bo z gry wypadnie kluczowy zawodnik.

Jagiellonia na ostatnie mecze bez kluczowego zawodnika

Podczas konferencji prasowej przed spotkaniem ze Śląskiem Wrocław trener Adrian Siemieniec poinformował, że dla Tarasa Romanczuka ten sezon już się skończył.

Taras Romanczuk w ostatnim meczu niefortunnie przeprostował kolano. Nie to po zabiegu, tylko drugie. Diagnoza jest taka, że w tym wypadku również skończy się na zabiegu. Taras nie zagra już do końca sezonu. Jego powrót jest przewidziany na początek przygotowań do nowego sezonu – powiedział szkoleniowiec mistrzów Polski.

I dodał: – Uprzedzając kolejne pytanie – to nie jest kwestia związana z więzadłami. To kwestia związana z samym kolanem. Nie będę mówić o tym dokładnie, nie mam do tego kompetencji i nie chcę nic przekręcić. To duża strata. Taras jest bardzo ważnym zawodnikiem, naszym kapitanem. Wiemy, jak dużo poświęca dla drużyny, jak wiele meczów rozegrał. Musiał wejść od razu, bez okresu przygotowawczego. Ten sezon bardzo dużo go kosztował. Jemu też jest przykro, ale taka jest piłka, już nic nie zrobimy. W szatni są inni zawodnicy, którzy muszą teraz wziąć odpowiedzialność i zagrać dla naszego kapitana, żeby na koniec sezonu mógł się pocieszyć z całą drużyną.

Romanczuk w trwającym sezonie miał już poważniejsze problemy z kolanem po listopadowym zgrupowaniu reprezentacji Polski, przez co stracił kilka tygodni, a pod koniec ubiegłego roku przeszedł zabieg artroskopii.

Reklama

Jagiellonia ma w tym momencie sześć punktów przewagi nad Pogonią Szczecin, która jednak w środę wieczorem rozgrywa zaległy mecz z Motorem Lublin. Jeśli go wygra, niewykluczone, że o zajęciu najniższego stopnia podium zdecyduje bezpośrednie starcie Jagi i Portowców w ostatniej kolejce.

Fot. FotoPyK

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Awantura o piłkarza Legii. Odmówił wyjazdu na Euro, bo żądał gwarancji gry?

Szymon Janczyk
0
Awantura o piłkarza Legii. Odmówił wyjazdu na Euro, bo żądał gwarancji gry?
Anglia

Manchester City złamał przepisy Premier League. Zapłaci ponad milion funtów kary

Aleksander Rachwał
1
Manchester City złamał przepisy Premier League. Zapłaci ponad milion funtów kary

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Awantura o piłkarza Legii. Odmówił wyjazdu na Euro, bo żądał gwarancji gry?

Szymon Janczyk
0
Awantura o piłkarza Legii. Odmówił wyjazdu na Euro, bo żądał gwarancji gry?

Komentarze

2 komentarze

Loading...