Legia Warszawa kontynuuje przebudowę struktur klubu, zwłaszcza w zakresie pionu sportowego. W stolicy Polski szukają nowego szefa skautingu, chociaż sytuacja aktualnego — Radosława Mozyrki — jest… zagmatwana. Wiadomo jednak, że jeden z medialnych kandydatów na to stanowisko, nie zostanie jego następcą.
Z posadą szefa skautingu Legii Warszawa jest ten problem, że chciałoby się napisać konkret: Radosław Mozyrko odchodzi. Lub: Radosław Mozyrko zostaje. Tak się jednak nie da, bo z klubu wciąż nie padła jasna deklaracja dotycząca przyszłości obecnego szefa skautów. W środowisku skupionym wokół Legii mówi się, że owszem, Mozyrko spotkał się z Marcinem Herrą, rozmawiał także z Michałem Żewłakowem. Co więcej, usłyszał wtedy, że Legia planuje się z nim rozstać.
Konkretnych kroków, oficjalnego pożegnania czy po prostu wprost zakomunikowanego zwolnienia jednak nie było. Nasze źródła w klubie nie do końca rozumieją i potrafią wytłumaczyć, dlaczego tak to rozwiązano (czy raczej: nie rozwiązano), ale stwierdzają, że Mozyrko wciąż pracuje. Niedawno udał się nawet na zagraniczne obserwacje.
Fredi Bobic będzie pracował w Legii Warszawa?
Legia Warszawa szuka nowego szefa skautingu. Radosław Mozyrko odejdzie, ale jeszcze pracuje
Możliwe, że Legia Warszawa czeka ze zwolnieniem Radosława Mozyrki na to, kogo uda się ściągnąć na jego miejsce. W końcu niedawno już zwolniła dyrektora sportowego, wplątując się w zbyt długą sagę z poszukiwaniem jego następcy. Zbliża się okno transferowe, więc dezorganizacja skautingu tuż przed nim, bez zapewnienia ciągłości pracy na stanowisku, mogłaby być problematyczna dla całego pionu sportowego. Michał Żewłakow sam przecież ma na głowie wystarczająco wiele spraw, żeby nie zajmować się jeszcze delegowaniem zadań skautom.
Możliwe też, że w klubie czekano na finał sprawy Frediego Bobicia. Jak już informowaliśmy, niemiecki działacz ma de facto przejąć zadania Jacka Zielińskiego i zostać człowiekiem odpowiedzialnym za budowanie strategii sportowej klubu w funkcji zupełnie oddzielnej niż dyrektor sportowy. Rozrost struktur i ściągnięcie znanego nazwiska były celami Dariusza Mioduskiego, który poprzez Legię bryluje na europejskich salonach piłkarskich. Teraz będzie mógł pochwalić się zachodnim kolegom, że jego klub rośnie, korzysta z pracy rozpoznawalnej postaci, otwiera się na nowe kierunki, wchodzi do wyższej ligi.
Niezależnie od tego, czy są to nadinterpretacje, czy też prawdziwe teorie, nie ma co się czarować — Radosława Mozyrki wkrótce w Legii Warszawa nie będzie. To żadne zaskoczenie, bo od dłuższego czasu i on, i Jacek Zieliński, nie byli tak aktywni w temacie transferów, jak przedtem. Przesadą byłoby stwierdzenie, że zimowe okno odbywało się poza nimi, że o żadnym sprowadzonym piłkarzu nie wiedzieli, ale faktycznie ich rola była zmarginalizowana. Za ruchy w przerwie między rundami odpowiadali głównie Goncalo Feio oraz Marcin Herra, który jesienią wskoczył do pionu sportowego jako „uzupełnienie” Zielińskiego.
Feio, Zieliński i Mozyrko – od współpracy do wojny. Kulisy konfliktu w Legii!
Tomasz Pasieczny nie zostanie szefem skautingu Legii Warszawa
Nic więc dziwnego, że w mediach krążą nazwiska przymierzane do pracy w skautingu Legii Warszawa. Dwa z nich są szeroko omawiane — Jarosław Gambal, obecnie szef skautingu Cracovii, oraz Tomasz Pasieczny, były dyrektor sportowy Wisły Kraków i skaut Arsenalu. Ten drugi w rozmowie z Weszło przyznał, że rozmawiał z dyrektorem sportowym Michałem Żewłakowem, ale nie zostanie następcą Mozyrki.
— Mam dwie propozycje, nad którymi się zastanawiam, ale żadna z nich nie jest z Legii Warszawa. Pojawiły się informacje o spotkaniu z Michałem Żewłakowem — my się znamy, może nie jakoś bardzo dobrze, ale to nic nadzwyczajnego, że możemy pogadać. Nie wiem, czy w ogóle Legia szuka szefa skautingu, ale nie jestem kandydatem. Pewnie niestety, bo to miejsce, gdzie można coś zbudować.
Uzupełniając wiedzę Pasiecznego: szef skautów faktycznie jest poszukiwany, natomiast wygląda na to, że poszukiwania nie są łatwe.
WIĘCEJ O LEGII WARSZAWA NA WESZŁO:
- Klaun albo król. Jakim dyrektorem sportowym jest Michał Żewłakow?
- Miały pomóc, zaszkodziły. Zimowe transfery Legii to tragedia
- Gdzie Legia przegrała mistrzostwo? W meczach z czołówką
fot. FotoPyK