Patryk Klimala odnalazł właściwe miejsce na ziemi? Na to wygląda. W australijskim Sydney FC polski napastnik słyszy głównie pochwały pod swoim adresem, a kolejnymi bramkami potwierdza, że na nie zasługuje.
W meczu z Macarthur FC wypożyczony ze Śląska Wrocław zawodnik zdobył już ósmą bramkę w A-League Man. Wyszedł na pozycję, dostał prostopadłe podanie i nic nie robiąc sobie z obecności obrońcy, trafił do siatki strzałem w bliższy róg.
After 19 shots without scoring, @SydneyFC 𝗳𝗶𝗻𝗮𝗹𝗹𝘆 break the deadlock with a move of quality 🔵🪄
Silver service from Joe Lolley to Patryk Klimala 👌
Watch #MACvSYD live NOW on Paramount+ and 10 Bold 📺 pic.twitter.com/ODpPSuSyIX
— Isuzu UTE A-League (@aleaguemen) March 1, 2025
Klimala po siedemnastu ligowych występach ma na koncie osiem goli i dwie asysty. Dołożył też trzy bramki i trzy asysty w sześciu występach w azjatyckich pucharach (AFC Champions League Two).
Co ciekawe, Śląsk niedawno chciał skrócić wypożyczenie Klimali w obliczu problemów z napastnikami, ale okazało się, że jest to niemożliwe.
– David Balda, nasz kochany dyrektor, zrobił taką umowę, że oddał Klimalę na rok do Australii z opcją, że nie może skrócić tego wypożyczenia. A w klubie chcieli to teraz zrobić. No i Śląsk nadal płaci mu większość pensji – zdradził Łukasz Gikiewicz w ostatniej Lidze Minus.
Macarthur FC – Sydney FC 0:2 (0:0)
- 0:1 – Klimala 58′
- 0:2 – Segecic 72′
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Trela: Narody jednego pokolenia. Co ranking Elo mówi o sile reprezentacji?
- Kibic z forsą. Kim jest przyszły właściciel Korony Kielce?
- Thomas Morgenstern: Czasami chcę krzyknąć, by dali mi narty i pozwolili skoczyć [WYWIAD]
- Od dziś iPhone decyduje o spalonym w Anglii
Fot. Newspix