Reklama

Którzy piłkarze mogliby pojechać na zimowe zgrupowanie ligowców?

Paweł Paczul

Autor:Paweł Paczul

25 stycznia 2025, 15:11 • 5 min czytania 29 komentarzy

Jeden z czytelników regularnie prosił, żebyśmy stworzyli zestawienie piłkarzy, którzy mogliby zostać powołani na zimowe zgrupowanie ligowców reprezentacji Polski. No i skoro wcale nie jest to zły pomysł, to znaczy tekst, a nie zgrupowanie, wyżej podpisany wciela się w rolę selekcjonera i rozsyła zaproszenia.

Którzy piłkarze mogliby pojechać na zimowe zgrupowanie ligowców?

Swoją drogą: teraz brzmi to jak sci-fi, ale przecież jeszcze niedawno Michał Probierz rozważał taki manewr. W listopadzie 2023 roku mówił dla Kanału Sportowego: – Zrodził mi się pomysł, ale muszę o tym jeszcze porozmawiać z prezesem Cezarym Kuleszą. Chciałbym zabrać zawodników z polskich klubów na krótkie, trzydniowe zgrupowanie w Turcji, albo żeby gdzieś rozegrać mecz towarzyski. Oczywiście, to wszystko trzeba zaplanować, musimy to też uzgodnić z trenerami klubowymi. Mówimy o terminie styczniowym, ale musimy to ustalić z prezesem PZPN.

Nic z tego nie wyszło, ale od czego jest wyobraźnia. Jakie ustalamy ramy tej zabawy? O to trudno, skoro też trudno tutaj zgodzić się z Probierzem i stwierdzić, że coś takiego jest potrzebne: to bardziej pokazówka aniżeli realny wpływ na kadrę. Niemniej po pierwsze powołamy najlepszych graczy Ekstraklasy, po drugie takich, którzy zdradzają taki potencjał, po trzecie tych, którzy ani nie są najlepsi, ani nie zdradzają żadnego potencjału, natomiast fajnie, jakby zobaczyli trochę świata.

Będzie ich 25, by mieć komfort rozegrania gierki wewnętrznej. Trzeci golkiper i dwóch pechowców pójdą w tym czasie pozwiedzać Antalyę, bo właśnie tam wybierze się polski zespół.

BRAMKARZE: Bartosz Mrozek, Sławomir Abramowicz, Kacper Trelowski

Reklama

Pierwszy nie jest żadnym zaskoczeniem, skoro bywa na zwyczajnych zgrupowaniach, no to musi znaleźć się również w ujęciu ligowym. Drugi rozwinął się w Jagiellonii, pytają o niego mocne kluby – mówi się o Romie – zatem również warto sprawdzić, ile jest wart i czy udźwignie ciężar reprezentacyjnej koszulki, nawet jeśli to koszulka jeszcze mniej poważna niż zazwyczaj. Na trzeciego Trelowski, bo choć w ledwie jedenastu puszczonych golach bardzo pomaga mu skuteczna linia obrony, to on też swoje Rakowowi wyjął – broni 3/4 strzałów, lepsi od niego w Ekstraklasie są tylko właśnie Abramowicz i Mrozek. No i Madejski, ale bramkarz Cracovii wystąpił w jednym spotkaniu.

Przy gierce wewnętrznej mimo wszystko na zwiedzanie pewnie pójdzie Trelowski, ale kto wie, kto wie, parę treningów może tą hierarchią zatrząść.

OBROŃCY: Mateusz Skrzypczak, Bartosz Salamon, Ariel Mosór, Jan Ziółkowski, Michał Gurgul, Cezary Polak, Paweł Wszołek, Arkadiusz Pyrka

Skrzypczak na pewno swoje pierwsze “A” chciałby wyłapać w innych okolicznościach, ale to nie jest koncert życzeń, zresztą będzie miał obok doświadczonego Salamona, więc nie powinien narzekać. Mosór grał mało jesienią przez kontuzję, więc dwa sparingowe mecze z kadrą tylko powinny go rozruszać, z kolei o Ziółkowskim mówi się, że to duży talent, a my chcemy się pochwalić dobrym skautingiem w kadrze, więc bierzemy go na tej podstawie.

Prawą obronę cementuje Wszołek, niech Pyrka się od niego uczy, to ma zaprocentować w przyszłości (tak się pewnie nie stanie, ale podobne zdanie ładnie będzie wyglądać w prasie). Z kolei za Gurgulem udana runda w Lechu, więc nie było opcji go pominąć, a z braku laku parę meczów Cezarego Polaka jesienią – również w Europie – też daje mu bilet wstępu do samolotu. W sparingach pewnie nie zgra, ale zbierze doświadczenie w gierce wewnętrznej.

POMOCNICY: Antoni Kozubal, Radosław Murawski, Bartosz Kapustka, Maxi Oyedele, Oskar Repka, Bartosz Wolski, Kamil Lukoszek, Norbert Wojtuszek, Michael Ameyaw, Tomasz Pieńko, Jan Grzesik

Reklama

Wiadomo, że tacy piłkarze jak Kozubal, Kapustka, Ameyaw czy Oyedele muszą jechać, skoro jakkolwiek znają kadrę w normalnych warunkach. Dobieramy Murawskiego, żeby opinia publiczna przestała gęgać “a co z Murawskim”, odhaczy oba mecze, w żadnym nie zachwyci i mamy spokój do końca kadencji (gorzej jak zachwyci, ale wtedy się coś wymyśli).

Ktoś musi też tę piłkę rozegrać, mieć to ostatnie podanie i to nie jest wina selekcjonera, że najwięcej asyst z Polaków w Ekstraklasie na pozycji ofensywnego pomocnika ma Bartosz Wolski. Niech jedzie, poza tym dobrze pokazać, że trener nie zamyka się na mniejsze kluby i ma otwarty umysł.

Korzystamy ze szkoły Jana Urbana, biorąc Lukoszka i Wojtuszka (ten drugi jest też uniwersalny, można go wsadzić do środka pomocy, na skrzydło, na bok obrony, jak się ktoś połamie – będzie idealny). Do tego Pieńko, by popchnąć jego karierę, Repka i  Grzesik (ex aequo asystami z Wolskim), bo zasłużyli za jesień.

Chcieliśmy Rasaka, ale wyjechał na Węgry, a Romanczuk leczy uraz. Ich strata.

NAPASTNICY: Sebastian Bergier, Sebastian Musiolik, Kacper Sezonienko

Bergier i Musiolik to najskuteczniejsi polscy napastnicy w lidze: pierwszy ma cztery gole, drugi trzy. Trzy ma też Łukasz Wolsztyński, ale Musiolik ma większe perspektywy na dużą karierę: to rocznik 1996, z kolei Wolsztyński 1994 i tym wygrywa Sebastian. Trochę martwi fakt, że Musiolikowi pękła kość małego palca u stopy, ale dla reprezentacji zaciśnie zęby.

Na trzeciego Sezonienko, nieoficjalnie dla jaj, oficjalnie – bo widzimy w nim potencjał, który trzeba tylko ujawnić, zresztą Beenhakker powoływał Zahorskiego, który nie strzelał, a nie Jarkę, który strzelał. Wystarczyło, by opowiadał o powodach po angielsku i każdy mu uwierzył.

*

Jak już zostało powiedziane, tak złożony zespół uda się do Antalyi, gdzie rozegra dwa sparingi:

  • z reprezentacją U21 Bośni i Hercegowiny
  • z ligowym składem reprezentacji Rumunii

Będą to trudne spotkania, ale materiał szkoleniowy, który osiągniemy dzięki takiemu zgrupowaniu okaże się bezcenny. Jeśli kogoś wam w tym zestawieniu brakuje, dajcie znać, nasz Ryanair jeszcze nie odleciał.

*

A co powyższe zestawienie mówi o stanie posiadania polskiej ligi? Jak zwykle łatwo było skompletować bramkarzy i defensywnych pomocników, nie tak źle wygląda też linia obrony. Ale kreacja – o jeny… Napastnicy to żart, mimo że tylko jednego bierzemy czysto dla żartu – więcej goli od każdego ma w tym sezonie Piotr Wlazło. Na skrzydłach wiatru też nie będzie, skoro nieironicznie trzeba było zabrać na pokład Jana Grzesika, a za rozegranie musi się wziąć Bartosz Wolski, który przed chwilą był w pierwszej lidze.

Zatem poprzecinać, pobronić, jeszcze jako-tako, ale żeby coś wymyślić do przodu… Ciężary.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

Inne kraje

Tak po gola pędzi czterdziestolatek. Ronaldo z czwórką z przodu i trafieniem [WIDEO]

Antoni Figlewicz
3
Tak po gola pędzi czterdziestolatek. Ronaldo z czwórką z przodu i trafieniem [WIDEO]

Ekstraklasa

Inne kraje

Tak po gola pędzi czterdziestolatek. Ronaldo z czwórką z przodu i trafieniem [WIDEO]

Antoni Figlewicz
3
Tak po gola pędzi czterdziestolatek. Ronaldo z czwórką z przodu i trafieniem [WIDEO]

Komentarze

29 komentarzy

Loading...