Magnus Carlsen zrezygnował z dalszego udziału w mistrzostwach świata w szachach szybkich i błyskawicznych. Norweg nie obroni zatem tytułu wywalczonego przed rokiem, ale najgłośniej komentowany jest powód opuszczenia turnieju przez 34-latka. Poszło bowiem o… jeansy.
Podczas trwających w Nowym Jorku mistrzostw świata w szachach szybkich i błyskawicznych jednym z faworytów do triumfu był właśnie 34-letni Norweg. W turnieju nie prezentował się jednak najlepiej, na koniec pierwszego dnia zajmując odległe, 83. miejsce z dorobkiem zaledwie 2,5 punktu po pięciu rundach. Ale to jednak nie o sportowej formie Carlsena jest obecnie głośno. Gorącą dyskusję – i to nie tylko w środowisku szachowym – wzbudziły jego… jeansy.
To właśnie ten element ubioru okazał się przedmiotem sporu między zawodnikiem a Międzynarodową Federacją Szachową. FIDE wprowadziła bowiem na mistrzostwach świata oficjalny dress code, do którego nie chciał dostosować się norweski arcymistrz. Najpierw ukarano go karą pieniężną, później dodatkowo upominano i zdyskwalifikowano na jedną rundę, ale nie przyniosło to oczekiwanego rezultatu. Carlsen spodni nie zmienił, a w obliczu przegranej walki z FIDE, sam postanowił zrezygnować z dalszej rywalizacji w nowojorskim turnieju.
Niecodzienną sytuację skomentował w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet Łukasz Turlej, sekretarz generalny Międzynarodowej Federacji Szachowej: – Żeby uniknąć wątpliwości, zasady dress code zostały stworzone przez komisję zawodniczą złożoną z wielu arcymistrzów, a nie FIDE. Jednym z punktów jest zakaz noszenia jeansów. Wszystkie zasady były rozesłane, są na stronie i były referowane przez szefa komisji zawodniczej na odprawie technicznej online pięć dni przed rozpoczęciem turnieju. Dziś sędziowie upomnieli cztery inne osoby. Wszystkie od razu się dostosowały i zmieniły strój – powiedział Turlej.
Jednym z szachistów mających podobne problemy, był Jan Niepomniaszczi. Rosjanina ukarano za obuwie sportowe, które zawodnik szybko zmienił, dzięki czemu mógł bez większych przeszkód kontynuować swój udział w mistrzostwach. Carlsen zdecydował natomiast, że nie podporządkuje się FIDE, kolejny raz wzbudzając ogromne kontrowersje.
Sprawa odbiła się szerokim echem na całym świecie. 34-latek przez jednych jest chwalony za swoją stanowczą postawę, ale przez innych krytykowany za niedostosowanie się do regulaminu, który przecież znał i zaakceptował, zapisując się na turniej. Jak natomiast sytuację skomentował sam zainteresowany? W swoim stylu oczywiście: – Mogą forsować swoje zasady, to zrozumiałe. Moja odpowiedź? W porządku, rezygnuję, pier***cie się – powiedział Carlsen w wywiadzie dla Take Take Take.
“FUCK YOU” @MagnusCarlsen is out. pic.twitter.com/3QWZtBHCPL
— Take Take Take (@TakeTakeTakeApp) December 27, 2024
W Nowym Jorku o tytuł walczy Polak – Jan-Krzysztof Duda. Obecnie jest jednym z liderów turnieju, razem z Wołodarem Murzinem i Aleksandrem Griszczukiem. Cała trójka zgromadziła na swoim koncie po 7 punktów z dziewięciu możliwych do zdobycia.
Fot. Newspix
Czytaj więcej o szachach: