Reklama

Wyjątkowy triumf 18-latka. Został najmłodszym mistrzem w historii 

Błażej Gołębiewski

Opracowanie:Błażej Gołębiewski

12 grudnia 2024, 21:00 • 2 min czytania 2 komentarze

Gukesh Dommaraju z Indii został mistrzem świata w szachach klasycznych, pokonując w walce o tytuł znacznie bardziej doświadczonego reprezentanta Chin, Dinga Lirena. Mając zaledwie 18 lat na karku, Gukesh stał się tym samym najmłodszym czempionem globu w historii tej dyscypliny!

Wyjątkowy triumf 18-latka. Został najmłodszym mistrzem w historii 

Hindus, mimo młodego wieku, od dłuższego już czasu jest rozpoznawalnym nazwiskiem na międzynarodowej arenie. Zaledwie jako dwunastolatek został arcymistrzem, a w tegorocznym Turnieju Pretendentów pokonywał najbardziej znanych szachistów na świecie, w tym Fabiano Caruanę czy Hikaru Nakamurę. Swoją przygodę z królewską grą Dommaraju zaczął tuż po skończeniu siódmych urodzin. 

Gukesh D, bo tak brzmi jego sportowy pseudonim, stał się najpierw najmłodszym graczem walczącym o tytuł mistrzowski. Ten ostatecznie wyszarpał dziś Dingowi Lirenowi, który jednak mógł w tym spotkaniu przechylić szalę na swoją stronę. Chińczyk w 14. partii miał przed sobą wizję wygranej, ale nieoczekiwanie zaczął popełniać błędy. Najpierw doprowadziło to do sytuacji remisowej, choć ostatecznie nierozważny ruch Lirena pozwolił na zwycięstwo Gukeshowi 7,5-6,5. 


To wyjątkowy sukces dla Dommaraju, który jest najmłodszym mistrzem świata w szachach klasycznych. – Ten moment zapamiętam już na zawsze – kiedy tylko zauważyłem swoją szansę i zdecydowałem się ją wykorzystać, co dało mi zwycięstwo. To z pewnością najpiękniejsza i najlepsza chwila w moim życiu – zdradził w pomeczowym wywiadzie Gukesh. Po czym spokojnym tonem dodał, że interesują go też… sporty ekstremalne. – Skoki na bungee brzmią bardzo fajnie – powiedział.

Reklama

Fot. Newspix

Czytaj więcej o szachach:

Uwielbia boks, choć ostatni raz na poważnie bił się w podstawówce (i wygrał!). Pisanie o inseminacji krów i maszynach CNC zamienił na dziennikarstwo, co było jego marzeniem od czasów studenckich. Kiedyś notorycznie wyżywał się na gokartach, ale w samochodzie przestrzega przepisów, będąc nudziarzem za kierownicą. Zachował jednak miłość do sportów motorowych, a największą słabość ma do ich królowej – Formuły 1. Kocha też Real Madryt, mimo że pierwszą koszulką piłkarską, którą przywdział w życiu, był trykot Borussii Dortmund z Matthiasem Sammerem na plecach.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Paweł Wąsek: Lęk przed skakaniem nigdy do końca nie zniknie [WYWIAD]

Jakub Radomski
0
Paweł Wąsek: Lęk przed skakaniem nigdy do końca nie zniknie [WYWIAD]

Suche Info

Polecane

Aleksandra Mirosław Sportowcem Roku 2024! Niskie miejsca Świątek i Lewego

Kacper Marciniak
156
Aleksandra Mirosław Sportowcem Roku 2024! Niskie miejsca Świątek i Lewego
Niemcy

Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Szymon Piórek
2
Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Komentarze

2 komentarze

Loading...