Po hitowym meczu Inter – Napoli swoich żali na temat sędziowania nie ukrywał Antonio Conte. Mimo że spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1, Azzurri niemalże przegrali przez błąd sędziowski. Chodzi o rzut karny po faulu na Denzelu Dumfriesie, który zmarnował Hakan Calhanoglu. Sytuacja mogła przypominać wczorajsze wydarzenia w Białymstoku.
Antonio Conte w swoich wypowiedziach nie neguje systemu VAR, tylko ma pretensję do protokołu sędziowskiego, który jego zdaniem może wypaczać wyniki meczów. Chodzi o przepis, w którym VAR nie może interweniować w sytuacji, kiedy decyzję podejmuje znajdujący się blisko danego zdarzenia arbiter.
#Conte: “Ma che significa che il Var non può intervenire se c’è un errore. Quando conviene intervengono quando non li conviene non intervengono. Si nascondono dietro questa situazione qua, ma certi episodi indirizzano le gare. È una cosa che mi fa veramente incazzare…”. #Napoli pic.twitter.com/XTERAZCvDN
— Nicolò Schira (@NicoSchira) November 10, 2024
Trenerowi Interu chodzi o sytuację z 74. minuty meczu, gdy został podyktowany rzut karny za faul na Denzelu Dumfriesie. Widać, że Andre-Zambo Anguissa nie trafił rywala w nogę w momencie kiedy została przeprowadzona akcja. Decyzję podjął sędzia Maurizio Mariani, a VAR nie miał prawa interweniować. Mimo że Azzurri nie przegrali tego spotkania, Conte zdecydował się na stanowczą dezaprobatę tego typu działania arbitrów.
– Bez wątpienia VAR to piękne narzędzie. Zaniepokoiłem się jednak w momencie, kiedy usłyszałem, że w pewnych przypadkach VAR nie może interweniować. Ten protokół prowadzi do wielu teorii spiskowych. Wczoraj usłyszałem, że VAR nie mógł interweniować, bo zależy to od sędziego. Jeśli popełnisz błąd, musisz interweniować. W takich sytuacjach arbiter powinien zostać wezwany do monitora. W innym przypadku całkowicie rozumiem to, że pojawiają się teorie spiskowe. Kiedy jest to dla arbitrów wygodne, VAR interweniuje, kiedy nie jest, to nagle nie można go użyć. Tutaj chodzi o pewną intelektualną uczciwość. Wkurza mnie to – ocenił Antonio Conte na pomeczowej konferencji prasowej.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Antonio Conte zagrał na nosie swojemu byłemu klubowi. Napoli urywa punkty Interowi
- Napoli i Antonio Conte – para doskonała?
- PZPN Invest. Narodziny, życie i śmierć pewnego pomysłu na innowacje
Fot. Newspix