Reklama

Didier Deschamps z szokującą decyzją. Gwiazda Realu Madryt bez powołania do kadry

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

07 listopada 2024, 16:06 • 3 min czytania 2 komentarze

Kylian Mbappe nie ma ostatnio najlepszej prasy. Francuz jest coraz częściej określany jako ciało obce w zespole Realu Madryt, a teraz decyzją Didiera Deschampsa nie został powołany na drugie z rzędu zgrupowanie reprezentacji Francji.

Didier Deschamps z szokującą decyzją. Gwiazda Realu Madryt bez powołania do kadry

To już nie jest przypadek. W październiku i piłkarz, i trener zasłaniali się problemami zdrowotnymi 26-letniego napastnika, choć i tak w meczu ligowym poprzedzającym zgrupowanie Mbappe zagrał. Teraz jednak wymówek już nie ma. Po prostu selekcjoner reprezentacji Francji uznał, że jej kapitan nie jest mu potrzebny.

– Rozmawiałem z nim kilka razy – powiedział trener o nieobecności swojego kapitana na konferencji prasowej. – Myślę, że tak będzie lepiej i nie zamierzam się kłócić. Nie chcę nic więcej mówić i podtrzymuję tę decyzję.

Deschamps nie podał żadnego wyjaśnienia, dlaczego Mbappe nie znalazł się w składzie. Zdradził jedynie: – Kylian chciał przyjechać i to nie problemy pozasportowe odgrywają rolę, ponieważ obowiązuje domniemanie niewinności.

Chodzi o głośną sprawę z oskarżeniami wobec piłkarza i jego kompanów o gwałt, którego miał się dopuścić podczas pobytu w Sztokholmie kilka tygodni temu – notabene podczas zgrupowania kadry, na którym się nie pojawił.

Reklama

Oczywiście można wymyślić dziesiątki powodów, dla których Deschamps mógłby chcieć oszczędzić Mbappe i dać mu odpocząć, ale nie oszukujmy się, w tym związku dobrze już było. Widać, że coś pękło miedzy panami, a wiemy też, że selekcjoner Les Bleus potrafi być uparty i konsekwentny w swoich wyborach przez długi czas (vide sprawa Benzemy).

Być może więc Mbappe nie zobaczymy przez w koszulce reprezentacji Francji w najbliższych miesiącach. Wydawało się jeszcze niedawno, że zluzowanie Oliviera Giroud na szczycie listy najlepszych strzelców Trójkolorowych w historii to kwestia tego lub przyszłego roku (brakuje mu dziewięciu trafień). Może się jednak okazać, że będzie to proces dużo bardziej rozciągnięty w czasie.

Ten tajemniczy brak powołania z pewnością nie przysporzy też napastnikowi Realu sympatii wśród rodzimych kibiców, którzy w niewybrednych słowach komentowali już jego nieobecność na kadrze w październiku (wtedy niejako na własne życzenie). Teraz oskarżeń o rejteradę o brak chęci i zaangażowania w sprawy reprezentacji może być jeszcze więcej.

Jakby tych problemów było mało, 26-letni napastnik wciąż jest uważany za jednego z winowajców zjazdu Realu, który w ostatnich dwóch spotkaniach zebrał srogie baty w dwóch prestiżowych starciach na Santiago Bernabeu z Barceloną (0:4) i z Milanem (1:3) w Lidze Mistrzów. Mbappe był w nich kompletnie niewidoczny, a porównując go z “dziewiątkami” przeciwników, Robertem Lewandowskim i Alvaro Moratą, pracujących jak mrówki dla drużyny, a do tego strzelających kluczowe gole w tych meczach, wypadł bardzo blado.

Początki Mbappe w Realu, czyli oczekiwania vs. rzeczywistość

W ostatniej przed przerwą reprezentacyjną kolejce Real zagra u siebie z Osasuną, która jest rewelacją tego sezonu La Liga. Francja natomiast na koniec grupowych zmagań w Lidze Narodów zagra z Izraelem u siebie (14 listopada) i z Włochami na ich terenie (17 listopada).

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Francja

Komentarze

2 komentarze

Loading...