Joel Pereira na dłużej w Lechu Poznań. Portugalczyk podpisał nową umowę, która będzie obowiązywać do 2027 roku. 28-letni boczny obrońca rozgrywa czwarty sezon w barwach „Kolejorza”. Jego dotychczasowy kontrakt wygasał w czerwcu przyszłego roku.
Joel Pereira trafił przy Bułgarską z Gil Vicente w 2021 roku. Od tego momentu rozegrał dla poznańskiej drużyny 136 spotkań, w których strzelił trzy gole i zaliczył 26 asyst. W przeszłości były młodzieżowy reprezentant Portugalii był związany z m.in. FC Porto (juniorzy), Vitorią Guimaraes, Omonią Nikozja czy Spartakiem Trnawa.
– Joel Pereira to najlepszy prawy obrońca w polskiej Ekstraklasie. Tym bardziej cieszy nas fakt, że będziemy kontynuować naszą współpracę, którą rozpoczęliśmy ponad trzy lata temu, sprowadzając go z ligi cypryjskiej. Już w pierwszym sezonie był bardzo silnym punktem zespołu, który sięgnął po mistrzostwo Polski, a w kolejnym drużyny, która osiągnęła historyczny ćwierćfinał Ligi Konferencji Europy. Kibicom imponuje ofensywna gra naszego bocznego obrońcy i kapitalne podania w pole karne. Joel notuje dużo asyst i liczymy, że kolejne będzie dokładał w następnych miesiącach, a my wywalczymy w maju nasz cel, czyli mistrzostwo Polski – powiedział dyrektor sportowy Lecha Tomasz Rząsa, cytowany na oficjalnej stronie klubu.
Joel zostaje! Podaj dalej 🤝#Joel2027 pic.twitter.com/8crB2zDshk
— Lech Poznań (@LechPoznan) October 23, 2024
– Czuję się szczęśliwy z powodu przedłużenia kontraktu z Lechem. Czuję, że stało się to, czego wszyscy wspólnie oczekiwaliśmy. I chodzi mi tutaj i o mnie oraz moich najbliższych, a także o cały klub. Bycie tutaj umożliwia mi walkę o trofea, a także występy w europejskich pucharach. Już raz to przeżyłem, będąc w Lechu i chcę to teraz powtórzyć – dodał Pereira w rozmowie z klubowymi mediami.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Spuścizna sześciu trofeów, czyli co zostało w Monachium po Flicku
- Kiwior nie podniósł się z ławki, mimo urazu Calafioriego. Czy to jego koniec w Arsenalu?
- Debiut Majeckiego w Lidze Mistrzów
Fot. Newspix