Alvaro Morata udzielił wywiadu redakcji „Cope”. Mistrz Europy stwierdził, że niedawno musiał zmagać się z depresją, a także atakami paniki. Napastnik dał także do zrozumienia, że mieszkanie w Hiszpanii mu pomagało.
Nie od dziś wiadomo, że Alvaro Morata w Hiszpanii musiał mierzyć się z ostrą krytyką oraz hejtem. Latem napastnik zdecydował się na transfer do Milanu, któremu, jak sam przyznawał, kibicował w derbach Mediolanu jeszcze przed transferem. Piłkarz w rozmowie z hiszpańskimi dziennikarzami postanowił mocno się otworzyć.
🗣️“La gente no entiende que hay cosas que terminan sin NINGÚN MOTIVO”
⚽️@AlvaroMorata habla sobre su ruptura con #AliceCampello👇
🗣️“Alice es una persona que me ayuda muchísimo, la quiero y respeto, pero tenemos opiniones diferentes”https://t.co/EmAZ1xjEC5 pic.twitter.com/siICSa6dQc
— COPE (@COPE) October 10, 2024
Co ciekawe, redakcja „Cope” nie opublikowała jeszcze pełnej wersji wywiadu z Moratą, a jedynie jego zapowiedź. Widać jednak od razu, że zawodnik miał potrzebę powiedzenia o swoich problemach.
– Kiedy przeżywasz naprawdę trudne chwile, takie jak depresja czy ataki paniki, nie ma znaczenia, jaką pracę wykonujesz i w jakiej sytuacji się znajdujesz. Masz wtedy przeciwnika, z którym musisz walczyć każdego dnia i każdej nocy. Musiałem opuścić Hiszpanię, ponieważ nie mogłem tego już znieść – wyjaśnił Morata w rozmowie z „Cope”.
Hiszpan w październiku zagra po raz pierwszy w reprezentacji narodowej od czasu finału EURO 2024. Ostatnie zgrupowanie opuścił z powodu kontuzji. „La Furia Roja” w październikowych meczach Ligi Narodów podejmie na własnym stadionie Danię oraz Serbię.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Sensacyjne powołania Michała Probierza – co z nich wynika w praktyce?
- Sześciu różnych Polaków z golem dla GKS-u w jednym meczu. Rekord chyba nie do pobicia
- Imponujące zwycięstwo Magdy Linette w Chinach. Zmierzy się z gwiazdą
- Goncalo Feio ma zostać w Legii i to… zrozumiała decyzja
Fot. Newspix