Za nami niezwykle barwne spotkanie Birmingham City z Wrexham. Choć to zaledwie trzeci poziom rozgrywkowy w Anglii, obie drużyny mają ogromne aspiracje i obie dowodzone są przez znane osobistości z pogranicza sportu oraz świata celebrytów. Na boisku królował jednak tylko futbol. No, nie tylko…
Jeśli interesowaliście się kiedykolwiek Wrexham, to na pewno kojarzycie ich zabijakę-bulteriera, Jamesa McCleana. Irlandczyk w niemal każdym meczu wyrywa się do bójki z rywalami i popisuje się kilkoma ostrymi zagraniami. Dziś też był zamieszany w nie do końca związaną z piłką nożną awanturę, w której czynny udział brał również Krystian Bielik.
Nasz rodak też, jak widać, potrafi odnaleźć się w oku cyklonu. Po kolei – zaczęło się od faulu na piłkarzu Wrexham, Paulu Mullinie. Ten po chwili postanowił się odgryźć, dość dosłownie.
Zestawiają go z Leninen, nazywają księciem. Paul Mullin, idol Walii
Paul Mullin shares a tender moment with Alex Cochrane’s leg 🤨 pic.twitter.com/1L6Fo6An0F
— Sky Sports Football (@SkyFootball) September 16, 2024
Wyglądało na to, że w ostatniej chwili powstrzymał się od ugryzienia Alexa Cochrane’a, ale trudno jednoznacznie stwierdzić, co tam się faktycznie stało.
Potem zresztą zrobił się naprawdę niezły kocioł i do walki wkroczyli Bielik z McCleanem. Obaj panowie poprzepychali się, zwyzywali i wyłapali po żółtej kartce. W całym starciu towarzyszyło im jeszcze kilku piłkarzy obu drużyn, ale uwagę Polaka przykuł Andy Cannon. On też wyraźnie zalazł za skórę Bielikowi, bo po kilku chwilach od całego zamieszania nasz rodak bez pardonu wyciął go równo z ziemią i wyleciał z boiska za drugą żółtą kartkę.
Walijski czwartoligowiec ma miliony fanów. Jak to robi? Witamy w Wrexham! [REPORTAŻ]
Wcześniej swój występ zakończył zmieniony przez trenera McClean. Opuszczając murawę, miał usłyszeć od Bielika, żeby poczekał na niego w tunelu, gdzie będą mogli sobie wyjaśnić to i owo.
Bielik offering McClean a scrap in the tunnel like Ferguson and Di Canio 😂
— Big G 🇬🇧 (@RFCGW) September 16, 2024
Krystian Bielik, Tom Brady i transferowe rekordy. Co się wyprawia w Birmingham City?
A, no i wynik. Gospodarze wygrali ostatecznie 3:1 i zrównali się punktami z pierwszym w tabeli Wrexham. Oj, pachnie tu naprawdę ostrą rywalizacją o wygraną w League One…