Lech Poznań poinformował, że do klubu dołączył Stjepan Loncar. Bośniacki pomocnik trafił do „Kolejorza” na wypożyczenie z opcją wykupu. To szósty i ostatni transfer obecnego lidera Ekstraklasy podczas kończącego się letniego okienka.
Stjepan Loncar to 27-letni pomocnik, który dołączył do Lecha Poznań z Ferencvarosu. W ostatnim sezonie ligi węgierskiej Bośniak zdobył pięć bramek i zaliczył cztery asysty. Jego przyjście ma wypełnić lukę w linii pomocy po sprzedaży Jespera Karlstroema do Udinese. Sam zawodnik w rozmowie z mediami klubowymi przyznaje, że może grać zarówno na pozycji numer sześć, jak i osiem. Wszystko wskazuje na to, że będzie rywalizował o miejsce w podstawowym składzie z Radosławem Murawskim.
Stjepan Lončar nowym piłkarzem Lecha Poznań. Środkowy pomocnik został pozyskany z węgierskiego Ferencvárosi TC i podpisał z Kolejorzem kontrakt 1+1 🚂#NowyWTalii pic.twitter.com/NcA3o0dfxH
— Lech Poznań (@LechPoznan) September 6, 2024
„Mamy zamkniętą i gotową kadrę”
– Pozyskaliśmy Stjepana Loncara, który podpisał kontrakt 1+1. Formalnie przechodzi do nas z węgierskiego Ferencvarosu Budapeszt, a po okresie wypożyczenia zagwarantowaliśmy sobie opcję przedłużenia współpracy o kolejne 12 miesięcy. Piątek to ostatni dzień okienka transferowego, to nasze ostatnie wzmocnienie. Mamy zamkniętą i gotową do walki o trofea kadrę pierwszego zespołu – ocenił dyrektor sportowy Lecha Poznań Tomasz Rząsa w rozmowie z mediami klubowymi.
– Cieszę się, że dołączam do rodziny Lecha Poznań. Słyszałem, że klub ma świetnych kibiców, którzy głośno dopingują zespół, nie mogę się już doczekać występów tutaj. Trafiam do jednego z największych polskich klubów, którego celem jest walka o trofea. I będę chciał w tym pomóc. Jestem środkowym pomocnikiem, który może grać zarówno na pozycji sześć, jak i osiem. Mogę siebie określić jako piłkarza „box to box”, czyli biegającego między jednym a drugim polem karnym – powiedział Stjepan Loncar po dołączeniu do „Kolejorza”.
Lech Poznań następny mecz rozegra 14 września na własnym stadionie. Rywalem podopiecznych Nielsa Frederiksena będzie Jagiellonia Białystok.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Trela: Indywidualności ważniejsze od stylu, czyli Polska jako typowy zespół reprezentacyjny
- W Romie lżony, w Polsce gwiazda. Ciekawe miesiące Zalewskiego
- Cała naprzód, ale to wsteczny. A mieliśmy wrzucić piąty bieg
- Uradowany Ronaldo i wzruszony Pepe. Przy okazji Portugalia górą
- Szalone liczby San Marino. 20 lat i 140 meczów od ostatniej wygranej
Fot. lechpoznan.pl/fot. Mikołaj Skrzypek/Accredito