Reklama

Prezes Cracovii: Wiśle Kraków będzie ciężko przejść przez baraże

Arek Dobruchowski

Opracowanie:Arek Dobruchowski

05 maja 2024, 23:16 • 2 min czytania 12 komentarzy

Mateusz Dróżdż był gościem „Ligi + Extra”. Podczas programu prezes Cracovii pogratulował Wiśle Kraków zdobycia Pucharu Polski, ale przy okazji nie omieszkał wbić szpilki rywalowi zza miedzy.

Prezes Cracovii: Wiśle Kraków będzie ciężko przejść przez baraże

Mogę publicznie pogratulować Wiśle Kraków, bo to naprawdę duży sukces. Mam nadzieję, że jak ktoś przyjedzie grać w europejskich pucharach na Wisłę, to do Rącznej zapraszamy, tam mamy dobry ośrodek, można tu spać. Gratulacje dla Wisły, bo naprawdę świetny mecz, ale my robimy swoje i mam nadzieję, że po prostu będziemy się rozwijać jako Cracovia i też takie sukcesy będziemy odnosić – zapowiada Dróżdż.

Czy w przyszłym sezonie Ekstraklasy będziemy oglądać derby Krakowa? Prezes Cracovii nie jest, co do tego przekonany. – Niektórzy powiedzą, że to prowokacja, ale wydaje mi się, że Wiśle będzie ciężko przejść przez baraże. Tak bezczelnie powiem, że mi to nie jest potrzebne, ale lubię grać w derbach i sportowo chciałbym Wisłę pokonać.

Reklama

Wisła Kraków zajmuje obecnie 6. miejsce w I lidze, więc wcale jeszcze nie jest powiedziane, że w tych barażach o Ekstraklasę w ogóle wystąpi. W tym momencie „Biała Gwiazda” ma na swoim koncie 49 punktów. Tyle samo „oczek” mają również Górnik Łęczna oraz Motor Lublin, które w tabeli są za krakowskim zespołem. Z tym że podopieczni Alberta Rude mecz 31. kolejki zagrają dopiero w poniedziałek. Ich rywalem będzie Zagłębie Sosnowiec na wyjeździe.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Korona walczy i daje sobie nadzieję. Jeszcze może zostać w tej lidze

Paweł Paczul
0
Korona walczy i daje sobie nadzieję. Jeszcze może zostać w tej lidze

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Korona walczy i daje sobie nadzieję. Jeszcze może zostać w tej lidze

Paweł Paczul
0
Korona walczy i daje sobie nadzieję. Jeszcze może zostać w tej lidze

Komentarze

12 komentarzy

Loading...