Reklama

Rodado: Zimą były za mnie oferty, ale Wisła je odrzuciła

Piotr Rzepecki

Opracowanie:Piotr Rzepecki

01 maja 2024, 12:02 • 2 min czytania 4 komentarze

Angel Rodado postara się o zdobycie Pucharu Polski z Wisłą Kraków. Najskuteczniejszy strzelec Białej Gwiazdy najpewniej pojawi się od początku w finałowym meczu PP z Pogonią Szczecin. – Mamy przed sobą duże wyzwanie. Pogoń to naprawdę solidna drużyna. Ale pozostał tylko jeden mecz. Wierzę, że jesteśmy w stanie w nim ich pokonać – mówił Hiszpan w rozmowie z Super Expressem.

Rodado: Zimą były za mnie oferty, ale Wisła je odrzuciła

– Pamiętam naszą rozmowę w szatni przed pierwszym meczem tej edycji. „Tylko sześć meczów i trofeum jest nasze” – mówiliśmy. A potem ta liczba za każdym razem się zmniejszała. Na początku podchodziliśmy do tego z przymrużeniem oka. Wtedy trudno było nam wyobrazić sobie tę sytuację. Ale teraz jesteśmy w finale i musimy cieszyć się tym momentem. Zarówno my, jak i sztab oraz fani. Musimy chcieć to wygrać – mówił Rodado.

Piłkarz, który łącznie w tym sezonie ma na koncie 19 trafień wspomniał, że miał propozycję odejścia z Wisły. Biała Gwiazda jednak nie pozwoliła, by jej lider opuścił ją w trakcie rozgrywek, zwłaszcza, że w grze była o trofeum Pucharu Polski oraz o awans do Ekstraklasy.

– Z tego co wiem, pojawiły się oferty, ale nie z Ekstraklasy. Rozmawiałem z agentem o tym, jednak ja mam tak, że nie chcę się pochylać nad ofertą, dopóki klub jej nie zaakceptuje. Mój agent miał propozycje dla Wisły za mnie, ale klub je odrzucił. Więc nie zaprzątałem sobie nimi głowy – powiedział 27-latek.

Rodado występuje w Wiśle od lata 2022 roku. Łącznie dla klubu z Reymonta rozegrał 61 spotkań. Strzelił 30 goli i zanotował 6 asyst. W najbliższy czwartek zagra o swoje pierwsze trofeum z Wisłą, a więc o Puchar Polski. Mecz z Pogonią w najbliższy czwartek 2 maja o godz. 16:00. Drużyna trenera Alberta Rude znajduje się na piątej lokacie w tabeli I ligi. Przed nią cztery ligowe konfrontacje.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Urodził się dzień po Kylianie Mbappe. W futbolu zakochał się od czasów polskiego trio w Borussi Dortmund. Sezon 2012/13 to najlepsze rozgrywki ever, przynajmniej od kiedy świadomie śledzi piłkarskie wydarzenia. Zabawy z kotem Maurycym, Ekstraklasa, powieści Stephena Kinga.

Rozwiń

Najnowsze

1 liga

Komentarze

4 komentarze

Loading...