Reklama

Kołakowski: Nie miałem wpływu na Arkę Gdynia

Bartek Wylęgała

Autor:Bartek Wylęgała

29 kwietnia 2024, 18:02 • 2 min czytania 4 komentarze

Jarosław Kołakowski jest gościem programu „Weszłopolscy”. Wpływowy menedżer uchylił tam rąbka tajemnicy na temat funkcjonowania Arki podczas kadencji jego syna, Michała Kołakowskiego. 

Kołakowski: Nie miałem wpływu na Arkę Gdynia

Wątek Arki zaczęliśmy z wysokiego „C”, bo Kołakowski niespodziewanie ostro uciął wszelkie sugestie na temat swojej pozycji w klubie z Pomorza.

Nie miałem wpływu na Arkę Gdynia jako właściciel agencji menedżerskiej. Następne pytanie proszę. […] Czy odbierano mnie podejrzliwie, ze względu na moją menedżerską pracę? Nie, nikt na mnie w ten sposób nie patrzył.

Przy okazji, Jarosław Kołakowski pochwalił rozmowę Kamila Warzochy z Ireneuszem Mamrotem, bo po raz pierwszy ten nie narzekał na Arkę Gdynia. My też tę rozmowę polecimy, ale to dlatego, bo jest po prostu dobra.

Mamrot: Jestem lepszym trenerem niż w chwili zdobywania wicemistrzostwa Polski [WYWIAD]

Reklama

Następnie Kołakowski rozpoczął dość długą wypowiedź na temat drobnych różnic, które determinują sukces danej drużyny. Nie da się według niego zapanować nad wszystkim, co się dzieje w klubie.

Paolo Urfer piętnaście transferów opisuje jako sukces, Irek Mamrot za swojej kadencji piętnaście transferów w Arce opisywał jako chaos. Awans zależy od bardzo wielu warunków i nie da się tego jednoznacznie opisać.

Powiedzmy, że w lidze jest osiemnaście klubów i piętnaście z nich jest bardzo dobrze prowadzone. Siłą rzeczy, nie wszyscy awansują, niezależnie od dobrej roboty wykonanej przez władze. Chwaliliśmy kiedyś Wisłę Płock, a ta spadła z Ekstraklasy. To jest piłka z całą jej nieprzewidywalnością.

Na sam koniec przeszedł do kulis funkcjonowania Arki za jego kadencji. Pochwalił działania swojego syna podczas kryzysu w klubowej kasie, nawet jeżeli oznaczało to chwilowe wstrzymanie wypłacania pensji.

W tym roku najlepsze trzy drużyny w 1. Lidze to Lechia, Arka i Wisła. Arka Gdynia to projekt budowany na miarę możliwości klubu. Wypłaty na czas, bez długów. [Mazurek: W Arce pojawiły się problemy z wypłacalnością] Panowie, jeżeli jutro nie będzie Stanowskiego, to wy też nie będzie mieli pensji. Ta sytuacja to była totalna anomalia i totalny absurd, a Michał [Kołakowski, syn Jarosława Kołakowskiego i do niedawna właściciel Arki – przyp. red.] dał sobie radę z tą sytuacją, nikt nie chciał rozwiązać kontraktu.

Reklama

Więcej na Weszło:

Fot. Newspix

Nie Real, nie Barcelona, a Jordan-Sum Zakliczyn. Szczerze wierzy, że na około stumiejscowy stadion z atrakcyjnym dojazdem zawita jeszcze kiedyś Puchar Mistrzów. Do tego czasu pozostaje mu oglądanie hiszpańskiej i portugalskiej piłki. Czasem lubi także dietę wzbogacić o sporty walki, a numerowane gale UFC są dla niego świętem porównywalnym z Wielkanocą. Gdyby mógł, to powiesiłby nad łóżkiem plakat Seana Stricklanda, ale najpierw musi wymyśleć jak wytłumaczy się z tego znajomym.

Rozwiń

Najnowsze

1 liga

Komentarze

4 komentarze

Loading...