Reklama

Znamy brązowego medalistę PlusLigi. Jednostronna rywalizacja

Kacper Marciniak

Opracowanie:Kacper Marciniak

26 kwietnia 2024, 22:45 • 2 min czytania 1 komentarz

Wyjaśniło się, która drużyna zakończy sezon PlusLigi na najniższym stopniu podium. Projekt Warszawa – podobnie jak kilka dni temu – bez większych problemów uporał się z Asseco Resovią Rzeszów. Tym samym drużyna ze stolicy wywalczyła trzeci krążek mistrzostw Polski w historii klubu.

Znamy brązowego medalistę PlusLigi. Jednostronna rywalizacja

Jeszcze niedawno trudno było powiedzieć, który zespół jest faworytem do zdobycia brązowego medalu. Resovia była co prawda o krok od wejścia do wielkiego finału, ale nie sprostała presji w decydujących momentach drugiego spotkania z Jastrzębskim Węglem. Projekt Warszawa natomiast może w półfinale z Wartą Zawiercie nie nawiązał równej walki, ale mógł podejść do kolejnego dwumeczu ze spokojniejszą głową, bez świadomości zmarnowanej szansy.

Jak się okazało: w starciach Projektu z Resovią nie było mowy o równej rywalizacji. Drużyna Piotra Grabana wygrała wszystkie sześć rozegranych setów (i to mimo tego, że od stanu 2:0 w drugim meczu była już pewna zdobycia medalu). Siatkarze Projektu pokazywali przy tym naprawdę żelazne nerwy w końcówkach, bo aż cztery partie padły ich łupem po grze na przewagi.

Projekt Warszawa po trzech latach wrócił na podium PlusLigi, dzięki czemu w przyszłym sezonie wystąpi w siatkarskiej Lidze Mistrzów. Asseco Resovię Rzeszów czeka tymczasem gra w Pucharze CEV.

Projekt Warszawa – Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (26:24, 29:27, 25:21). Wynik dwumeczu: 6:0.

Reklama

Czytaj więcej o Projekcie Warszawa:

Fot. Newspix.pl

Na Weszło chętnie przedstawia postacie, które jeszcze nie są na topie, ale wkrótce będą. Lubi też przeprowadzać wywiady, byle ciekawe - i dla czytelnika, i dla niego. Nie chodzi spać przed północą jak Cristiano czy LeBron, ale wciąż utrzymuje, że jego zajawką jest zdrowy styl życia. Za dzieciaka grywał najpierw w piłkę, a potem w kosza. Nieco lepiej radził sobie w tej drugiej dyscyplinie, ale podobno i tak zawsze chciał być dziennikarzem. A jaką jest osobą? Momentami nawet zbyt energiczną.

Rozwiń

Najnowsze

Siatkówka

Polecane

„Miał szklaną psychikę, a dziś to mentalny tytan”. Bartłomiej Bołądź i jego droga po srebro igrzysk

Jakub Radomski
5
„Miał szklaną psychikę, a dziś to mentalny tytan”. Bartłomiej Bołądź i jego droga po srebro igrzysk
Polecane

Bestia w ataku i dżentelmen siatkówki. Aaron Russell błyszczy w PlusLidze

Jakub Radomski
2
Bestia w ataku i dżentelmen siatkówki. Aaron Russell błyszczy w PlusLidze

Komentarze

1 komentarz

Loading...