Reklama

Trener Hellasu potwierdza – kontuzja Dawidowicza okazała się niegroźna

Patryk Fabisiak

Opracowanie:Patryk Fabisiak

25 kwietnia 2024, 15:58 • 1 min czytania 1 komentarz

Paweł Dawidowicz opuścił ostatni mecz ligowy z Udinese (1:0) z powodu kontuzji. Okazuje się jednak, że uraz nie był poważny i Polak jest gotowy do gry w najbliższej kolejce.

Trener Hellasu potwierdza – kontuzja Dawidowicza okazała się niegroźna

Dawidowicz jest bez wątpienia jednym z najbardziej pechowych polskich piłkarzy. Notorycznie łapie urazy, które wykluczają go z gry, najczęściej tuż po tym, jak dostanie powołanie do reprezentacji Polski. W poprzedni weekend Polak znów narzekał na zdrowie, przez co nie znalazł się w kadrze na ligowy mecz z Udinese (1:0).

Pierwsze doniesienia mówiły o problemach mięśniowych, ale nie wiadomo było jak poważnych. Dopiero teraz trener Hellasu, Marco Baroni, zdradził, jak wygląda sytuacja zdrowotna reprezentanta Polski.

Dawidowicz? Wszystko z nim w porządku. Teraz trzeba skupić się na tym, co najważniejsze. W meczu z Lazio nie możemy sobie pozwolić na błędy. Musimy się solidnie przygotować i zagrać na wysokim poziomie – powiedział Włoch na konferencji prasowej przed niedzielnym meczem.

Dawidowicz jest więc pewniakiem do pierwszego składu na mecz z ekipą Biancocelestich. W tym sezonie rozegrał już 26 spotkań, w których zdobył jedną bramkę.

Reklama

Czytaj więcej na Weszło:

Fot. Newspix

Urodzony w 1998 roku. Warszawiak z wyboru i zamiłowania, kaliszanin z urodzenia. Wierny kibic potężnego KKS-u Kalisz, który w niedalekiej przyszłości zagra w Ekstraklasie. Brytyjska dusza i fanatyk wyspiarskiego futbolu na każdym poziomie. Nieśmiało spogląda w kierunku polskiej piłki, ale to jednak nie to samo, co chłodny, deszczowy wieczór w Stoke. Nie ogranicza się jednak tylko do futbolu. Charakteryzuje go nieograniczona miłość do boksu i żużla. Sporo podróżuje, a przynajmniej bardzo by chciał. Poza sportem interesuje się w zasadzie wszystkim. Polityka go irytuje, ale i tak wciąż się jej przygląda. Fascynuje go… Polska. Kocha polskie kino, polską literaturę i polską muzykę. Kiedyś napisze powieść – długą, ale nie nudną. I oczywiście z fabułą osadzoną w polskich realiach.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Prezes Zagłębia: Jest niedosyt, ale nie chcemy mieć wszystkiego na tu i teraz

Antoni Figlewicz
0
Prezes Zagłębia: Jest niedosyt, ale nie chcemy mieć wszystkiego na tu i teraz

Piłka nożna

Ekstraklasa

Prezes Zagłębia: Jest niedosyt, ale nie chcemy mieć wszystkiego na tu i teraz

Antoni Figlewicz
0
Prezes Zagłębia: Jest niedosyt, ale nie chcemy mieć wszystkiego na tu i teraz

Komentarze

1 komentarz

Loading...