Reklama

Twarowski: Nie stworzyliśmy zagrożenia po stałych fragmentach gry

Damian Popilowski

Autor:Damian Popilowski

21 marca 2024, 23:34 • 2 min czytania 6 komentarzy

Reprezentacja Polski wygrała 5:1 barażowe spotkanie z Estonią. Andrzej Twarowski w studiu pomeczowym na Kanale Zero opowiedział między innymi o przeszkodach, które mogą czekać naszą kadrę w meczu z Walią.

Twarowski: Nie stworzyliśmy zagrożenia po stałych fragmentach gry

Po ostatnim gwizdku spotkania z Estonią nie brakuje optymistycznych głosów. Nasza reprezentacja dobrze zaprezentowała się w półfinale baraży i nie pozostawiła nawet cienia szansy rywalowi. W Kanale Zero swoje wnioski przedstawił Andrzej Twarowski, który zauważył, że na tle dzisiejszego przeciwnika nie stworzyliśmy zagrożenia po stałych fragmentach gry:

Nie stworzyliśmy zagrożenia po stałych fragmentach gry. To jest element bardzo ważny w kontekście naszego następnego przeciwnika. Zastanawiam się, dlaczego tak to wyglądało. Czy była jakaś sytuacja, w której Estończycy byli w panicznym strachu po rzucie wolnym z bocznej strefy albo rzucie rożnym? Czegoś takiego sobie nie przypominam. Sprawę komplikują jeszcze kontuzje dwóch zawodników z tej samej pozycji. Wydaje mi się, że Jakub Kiwior w razie konieczności też może sobie poradzić na pozycji lewego wahadłowego, ale rozbijać podstawową trójkę środkowych obrońców przed najważniejszym meczem to też jest spore ryzyko. Zaczyna nam brakować opcji – powiedział.

Dziennikarz zauważył także, że trudna sytuacja i duża presja po ostatnich niepowodzeniach zjednoczyła naszą reprezentację, która mogła tym spotkaniem odbudować nieco zaufania ze strony kibiców:

Chciałbym zwrócić uwagę na to, że czułem jedność w tej reprezentacji pierwszy raz od dłuższego czasu. Wcześniej bardzo często bardziej grało “ja”, niż “my”. Szczerze mówiąc, ta kadra nie ma teraz prawa do błędu, bo już nas zawiedli na całej linii. Biorąc pod uwagę również te wcześniejsze wydarzenia, skutecznie zrazili do siebie kibiców tym, co się działo podczas ostatniego mundialu. Nie mówię o tym, co się działo na boisku, tylko poza. Mecz z Estonią jest takim rodzajem spotkania, które ma odbudować sympatię do tej drużyny. Po tym wszystkim, co się ostatnio działo, część osób miała prawo być zniechęcona kadrą.

Reklama

Już 26 marca reprezentacja Polski zmierzy się z Walią w finale baraży. Spotkanie odbędzie się o godzinie 20:45 w Cardiff.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot.Newspix

Najnowsze

Koszykówka

10 lat na wygnaniu. Dlaczego nikt nie tęskni za Donaldem Sterlingiem?

redakcja
0
10 lat na wygnaniu. Dlaczego nikt nie tęskni za Donaldem Sterlingiem?

Piłka nożna

Komentarze

6 komentarzy

Loading...