Ben White to podstawowy zawodnik fenomenalnego Arsenalu. W kadrze narodowej nigdy jednak nie grał ważnej roli, pomimo swoich niewątpliwych umiejętności. The Telegraph podaje, co stoi u podstaw wieloletniego konfliktu obrońcy ze sztabem reprezentacji kraju.
White miał w reprezentacji pełnić funkcję ważnego rezerwowego. Zwyczajnie przegrywał sportową rywalizację z Kylem Walkerem, ale był zbyt cennym zawodnikiem, by z niego zrezygnować lekką ręką. Nikt się więc nie zdziwił, gdy Anglik poleciał na mistrzostwa świata w Katarze.
30 listopada opuścił jednak zgrupowanie kadry. Football Association, krajowy związek piłkarski, wyjaśnił, że było to podyktowane „powodami osobistymi”. Długo spekulowano o prawdziwych przyczynach nagłego wyjazdu. Wszak od tamtej pory defensor ani razu w koszulce „Synów Albionu” nie wystąpił.
The Telegraph po czasie ujawnił, co stało za nagłym ochłodzeniem relacji na linii White – reprezentacja. Na wspomnianym zgrupowaniu 26-latek miał usłyszeć od Steve’a Hollanda, asystenta Southgate’a, że „nie interesuje się piłką w wystarczającym stopniu”. Sprawa zaczęła się od rozmowy Hollanda z Kylem Walkerem na temat Manchesteru City. W pewnym momencie członek sztabu miał zadać identyczne jak graczowi „The Citizens” pytanie White’owi, tyle że o Arsenal. Ten nie był w stanie na nie odpowiedzieć.
Licznik White’a zatrzymał się na czterech występach dla kadry narodowej.
WIĘCEJ W WESZŁO:
- Trela: Barażowe scenariusze. Co zrobić z Michałem Probierzem, jeśli mu się nie uda?
- Maszyna znowu pracuje. Renesans formy Lewandowskiego
- Ojamaa: Dla was to może być wielki zawód, dla nas to tylko wielka szansa [WYWIAD]
- Historia Marta Pooma. Debiut na Old Trafford, piękny gol z główki i feralny mecz z Iron Maiden
- „Trudno zrozumieć niektóre decyzje selekcjonera”. Co słychać w reprezentacji Estonii?
Fot. Newspix