Reklama

Hamalainen: Nie można skreślać Finów

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

20 marca 2024, 11:28 • 2 min czytania 2 komentarze

Były zawodnik Legii i Lecha, Kasper Hamalainen nie ma wątpliwości, że baraże o awans na Euro 2024 budzą w Finlandii ogromne emocje. Twierdzi, że przed meczem z Walią nie można skreślać jego rodaków, którzy mogliby też napsuć sporo krwi reprezentacji Polski.

Hamalainen: Nie można skreślać Finów

W rozmowie z „Przeglądem Sportowym” Hamalainen zauważa, że w Finlandii wszyscy podchodzą do zbliżającego się spotkania bardzo pozytywnie: – Wszyscy oczekujemy zwycięstwa nad Walią, ale wiemy, że to silna i walcząca reprezentacja, która prezentuje brytyjski futbol. Najważniejszy będzie środek pola, pomocnicy nie będą mieli lekko – ocenia, podkreślając, że o wiele łatwiej byłoby Finom zagrać na własnym terenie: – Nasz stadion zagwarantowałby nam ogromną przewagę. W ostatnich latach wokół reprezentacji zrobiło się o wiele więcej szumu, a oglądalność jej spotkań znacznie wzrosła. Atut boiska to ułatwienie dla Walijczyków. W Cardiff nie chcemy się jednak bronić, będziemy grać swoją piłkę. Wiem, że stać nas na awans, jeżeli pokażemy swoje mocne strony.

Co jeśli rodacy Hamalainena faktycznie ograją Walijczyków i przyjdzie im zagrać z Polską? – Polakom nie byłoby łatwo. Kilkakrotnie pokonywaliśmy w teorii lepszych od nas rywali na stadionie w Helsinkach. Nasi kibice, którzy stworzyliby świetną atmosferę, byliby ogromnym atutem.

Finowie zagrają z Walią jutro o 20:45. Hamalainen nie ukrywa, że w wypadku wygranej jego kolegów, chciałby, by zagrali oni z Polską: – Na ten moment Estonia byłaby łatwiejszym przeciwnikiem, ale chciałbym, aby w finale baraży z Finlandią zagrała Polska. Macie mocny zespół, wielu świetnych zawodników, również tych młodszych, a w przeszłości wasza kadra odniosła kilka sukcesów. A ja z pewnością byłbym na tym meczu, choć już nie jako zawodnik – dodał Kasper Hamalainen.

WIĘCEJ O ESTOŃSKIEJ KADRZE:

Reklama

Fot. FotoPyk

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka ręczna

Thriller w Lidze Mistrzów! Kielczanie odpadają po rzutach karnych

redakcja
1
Thriller w Lidze Mistrzów! Kielczanie odpadają po rzutach karnych

EURO 2024

Francja

Marcin Bułka nominowany do nagrody najlepszego bramkarza ligi francuskiej

Damian Popilowski
0
Marcin Bułka nominowany do nagrody najlepszego bramkarza ligi francuskiej

Komentarze

2 komentarze

Loading...