Reklama

Arboleda: Rumak nie ma charakteru i charyzmy. Jak Lech mógł go znów wziąć?

Przemysław Michalak

Opracowanie:Przemysław Michalak

13 marca 2024, 12:45 • 2 min czytania 12 komentarzy

Mariusz Rumak drugi raz w swojej trenerskiej karierze dostał szansę poprowadzenia Lecha Poznań, zastępując pod koniec roku zwolnionego Johna van den Broma. Wiosnę zaczął od dwóch zwycięstw, ale ostatnie trzy kolejki to już dwa bezbramkowe remisy i klęska 0:4 w Częstochowie. Do tego w międzyczasie „Kolejorz” odpadł na własnym boisku z Pucharu Polski, ulegająca w dogrywce Pogoni Szczecin.

Arboleda: Rumak nie ma charakteru i charyzmy. Jak Lech mógł go znów wziąć?

Pierwszy entuzjazm związany z Rumakiem i udanym startem zdecydowanie minął. Teraz w zasadzie każda krytyczna opinia na jego temat trafi na podatny grunt wśród kibiców. Manuel Arboleda w rozmowie z TVP Sport takich opinii pod adresem 46-letniego szkoleniowca wygłosił wiele. Pracował z nim podczas jego pierwszej kadencji przy Bułgarskiej (luty 2012-sierpień 2014).

Nie rozumiem tego. Lech jest wielkim klubem i to niemożliwe, że ponownie wziął tego trenera. Co Rumak wcześniej wygrał? Nic. (…) Rumak może być dobrym trenerem, nie mówię, że nie, ale nie jest dobrym człowiekiem. Piłkarze mu nie zaufają. Przypominam sobie pracę ze Smudą i Michniewiczem. To ludzie, dla których walczyłem do końca. Oni potrafili zaufać piłkarzom. Zieliński mówił, „Maniek biegaj na lewo” i ja to robiłem. Byłem w stanie zrobić dla nich wszystko, bo wiedziałem, że mają rację. Patrzyłem na nich i wiedziałem, że nie kłamią. Rumak nie jest trenerem, za którego drużyna będzie walczyć – uważa Kolumbijczyk.

Trener Rumak nie ma charakteru i charyzmy. Piłkarz od razu to zobaczy. Kiedy był moim trenerem, to on myślał, że jest gwiazdą, a przecież do tej pory nic nie wygrał. Mam nadzieję, że zostanie mistrzem z Lechem, może kiedyś będzie dobrym trenerem, ale nigdy nie będzie dobrą osobą – dodał były zawodnik „Kolejorza”.

Manuel Arboleda reprezentował barwy Lecha w latach 2008-2014. Rozegrał dla niego 151 meczów, strzelił 12 goli. Zdobył mistrzostwo, Puchar Polski i Superpuchar Polski. Był kluczowym ogniwem zespołu, który w sezonie 2009/10 wyszedł z grupy Ligi Europy z Manchesterem City, Juventusem i Salzburgiem.

Reklama

CZYTAJ WIĘCEJ:

Fot. FotoPyK

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Jastrzębski potwierdził, że jest najlepszy. Drugie mistrzostwo Polski z rzędu!

Sebastian Warzecha
0
Jastrzębski potwierdził, że jest najlepszy. Drugie mistrzostwo Polski z rzędu!
Anglia

Walec Arsenalu jeździł tylko w pierwszej połowie, ale na Tottenham wystarczyło

Paweł Wojciechowski
1
Walec Arsenalu jeździł tylko w pierwszej połowie, ale na Tottenham wystarczyło

Ekstraklasa

Anglia

Walec Arsenalu jeździł tylko w pierwszej połowie, ale na Tottenham wystarczyło

Paweł Wojciechowski
1
Walec Arsenalu jeździł tylko w pierwszej połowie, ale na Tottenham wystarczyło

Komentarze

12 komentarzy

Loading...