Po ostatnim gwizdku meczu Lecce – Hellas Verona na murawie doszło do awantury. Trener gospodarzy Roberto D’Aversa w dość brutalny sposób potraktował napastnika gości Thomasa Henry’ego. Skończyło się czerwonymi kartkami.
Oba zespoły walczą o utrzymanie, dlatego atmosfera była napięta już od pierwszego gwizdka. Drużyna gości wygrała 1:0 po trafieniu Folorunsho w 17. minucie, natomiast znacznie więcej mówi się o przepychankach, które miały miejsce na murawie po meczu. Uczestniczył w tej awanturze także trener Lecce Roberto D’Aversa, który zaatakował głową Thomasa Henry’ego:
Lecce’s manager D’Aversa headbutting Verona’s forward Henry afterwards Lecce losing crucial relegation face off pic.twitter.com/yjI1WHyXVb
— Tancredi Palmeri (@tancredipalmeri) March 10, 2024
Finalnie obie strony zostały ukarane czerwonymi kartkami. Lecce odcięło się od zachowania swojego trenera, przyznając w oficjalnym komunikacie, że było ono sprzeczne z wartościami i zasadami piłki nożnej. D’Aversa natomiast przeprosił za ten incydent, argumentując go prowokacjami rywali:
– W ostatnich minutach meczu doszło do prowokacji i nie chciałem, aby moi zawodnicy zostali zawieszeni. Przepraszam za ten gest, ale moim zamiarem było rozdzielenie piłkarzy, ponieważ ostatnie 7-8 minut to były ciągłe prowokacje – powiedział.
Jak się okazało, przeprosiny nie wystarczyły. Klub opublikował następny komunikat, w którym poinformował o zwolnieniu szkoleniowca:
– Po wydarzeniach, które miały miejsce na zakończenie meczu Lecce – Werona, US Lecce ogłasza, że zwolniło trenera D’Aversę z obowiązków. Dziękujemy trenerowi i jego sztabowi za wykonaną pracę – czytamy.
🟡🔴 Dopo i fatti avvenuti al termine della gara Lecce – Verona, l’U.S. Lecce comunica di aver sollevato dall’incarico l’allenatore D’Aversa.
Al mister ed al suo staff va il ringraziamento per il lavoro svolto. pic.twitter.com/es0V3cLV1x
— U.S. Lecce (@OfficialUSLecce) March 11, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Sędzia uderzył Robertsona w brodę. Został zawieszony do czasu wyjaśnienia sprawy
- Jose Maria Gimenez obrażał sędziów i uderzył oficjela FIFA. Piłkarz Urugwaju może zostać zawieszony
- Goncalo Feio uderzył prezesa Motoru tacą w głowę
Fot.Newspix