Reklama

Probierz: Nie interesuje mnie wiek, tylko forma piłkarza

Przemysław Michalak

Opracowanie:Przemysław Michalak

11 marca 2024, 11:04 • 2 min czytania 11 komentarzy

Michał Probierz w czwartek ogłosi powołania na baraże o Euro 2024. W rozmowie z „Przeglądem Sportowym” przedstawił swoje podejście do wysyłania zaproszeń na kadrę. Dla selekcjonera liczy się tylko tu i teraz.

Probierz: Nie interesuje mnie wiek, tylko forma piłkarza

Najważniejsze, by piłkarze grali regularnie. Kuba Kiwior dziś jest podstawowym zawodnikiem Arsenalu, wcześniej nie był. Krzysiek Piątek odzyskał skuteczność w Turcji, strzela Adam Buksa, do gry – po dyskwalifikacji za doping – wrócił Bartek Salamon, mamy grupę nowych zawodników: Kuba Kałuziński, Sebastian Walukiewicz oraz Kamil Piątkowski, który zmienił klub i też gra. Pojawiło się więcej możliwości wyboru piłkarzy. Oni byli wcześniej, ale nie grali – teraz się to zmieniło. Wiem, że wszyscy czekają na wymianę pokoleniową, nową drużynę, ale teraz liczy się tylko marzec i mecz z Estonią. Nie interesuje mnie, kto ile ma lat, tylko w jakiej jest formie i awans do mistrzostw Europy – podkreślił Probierz.

Potwierdził on, że jedna z jego decyzji zapewne wzbudzi wiele dyskusji.

Na pewno jedna niespodzianka będzie duża, bo potrzebujemy kogoś akurat na takie mecze i wiem, po co będziemy tego zawodnika brali, mamy jasno sprecyzowany cel. W piłce trzeba być przygotowanym na pewne rzeczy – stwierdził.

Ostatnio Tomasz Włodarczyk informował o możliwym powołaniu dla Tarasa Romanczuka. Wcześniej sam Probierz przyznał u Tomasza Ćwiąkały, że obserwuje Wojciecha Hajdę z Puszczy Niepołomice.

Reklama

CZYTAJ WIĘCEJ:

Fot. Newspix

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Ekstraklasa

Prezes Zagłębia: Jest niedosyt, ale nie chcemy mieć wszystkiego na tu i teraz

Antoni Figlewicz
0
Prezes Zagłębia: Jest niedosyt, ale nie chcemy mieć wszystkiego na tu i teraz

Komentarze

11 komentarzy

Loading...