Frank Leboeuf to mistrz świata z 1998 roku. Francuz odniósł się na łamach The Sun do słów Cristiano Ronaldo, który stwierdził, że liga saudyjska jest lepsza od Ligue 1.
– Irytuje mnie, gdy słyszę, jak Cristiano Ronaldo mówi o tym, że Saudi Pro League jest lepsza od Ligue 1. Jak myślisz, dlaczego zdecydował się na taki komentarz względem ligi francuskiej, a nie portugalskiej? To dlatego, że Lionel Messi grał w Ligue 1! – rozpoczął swoją tyradę w The Sun Frank Leboeuf, mistrz świata z 1998 roku, po czym dodał. – Mam dla niego wiele szacunku jako piłkarza, ale powiem tyle: zamknij się! To co mówi, jest niesprawiedliwe wobec Ligue 1.
Cristiano Ronaldo stwierdził wprost, że jego zdaniem liga arabska jest lepsza od Ligue 1. Jego słowa spotkały się z dużą krytyką, a swoje trzy grosze dodał także Leboeuf, który w przeszłości również występował nad Zatoką Perską w katarskim Al-Sadd.
Mistrz świata z 1998 roku wbił szpilkę Ronaldo również w innych kwestiach. Odniósł się do szans Portugalii w mistrzostwach Europy.
– Dla mnie Portugalia jest jednym z pretendentów do zdobycia tytułu. Mogą go wygrać, ale tylko wtedy, gdy nie zagra Cristiano Ronaldo – dodał Lebouef, zarzekając się, że nie ma problemu z tym, że Portugalczyk poszedł do Arabii dla pieniędzy.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Media: McDonald’s ma zostać… sponsorem tytularnym Ligue 1
- NAJTWARDSZY BETON PZPN – ZBIGNIEW BARTNIK
- JAK ZA GRANICĄ RADZĄ SOBIE PIŁKARZE Z EKSTRAKLASOWĄ PRZESZŁOŚCIĄ?
Fot. Newspix