Reklama

Podolski: Z Ruchem jak w przedszkolu. To bez sensu

Bartek Wylęgała

Opracowanie:Bartek Wylęgała

03 marca 2024, 17:16 • 2 min czytania 34 komentarzy

Górnik Zabrze już 16 marca zmierzy się z Ruchem Chorzów. Gospodarze tego meczu oddali kibicom drużyny rywala do dyspozycji 2100 wejściówek, które stanowią pięć procent pojemności stadionu, czyli określanego w przepisach minimum, jakie kluby muszą przekazać kibicom gości w meczach Ekstraklasy. Fani z Zabrza chcieliby dostać więcej biletów niż wymagane minimum. „Niebiescy” nie chcą pójść im na rękę. Z takim podejściem nie zgadza się w rozmowie z „Dziennikiem Zachodnim” Lukas Podolski.

Podolski: Z Ruchem jak w przedszkolu. To bez sensu

Górnik Zabrze w tym roku gra fenomenalnie. Na cztery mecze rozegrane po 1 stycznia, „Żabole” cieszyli się ze zwycięstwa trzykrotnie. Takiej ekipie aż chce się kibicować. Zwłaszcza, że piłkarze poświęcają się dla klubowych barw pomimo wyraźnych opóźnień w wypłatach – co zresztą doprowadziło do strajku piłkarzy.

Nic dziwnego, że zainteresowanie najważniejszym meczem sezonu jest ogromne. Na Stadion Śląski mogłoby przyjechać znacznie więcej kibiców Górnika niż wymagane przepisami minimum. Infrastruktura nie stanowi żadnego problemu – wielki obiekt spokojnie pomieściłby powiększoną delegację. Ruch nie chce jednak spełniać życzenia lokalnego rywala. Taka decyzja wyraźnie nie podoba się Lukasowi Podolskiemu.

– Grałem derby na całym świecie i zawsze to są fajne mecze. Szkoda, że Ruch nie daje nam więcej biletów, żeby sektor był pełny. To jak w przedszkolu albo piaskownicy. Może nasza atmosfera będzie lepsza niż ich i tego się boją? To bez sensu. Fajnie jest, jak jest pełno kibiców, jednych i drugich. W Turcji, Kolonii, Japonii zawsze dawali więcej biletów gościom – opowiadał „Poldi”.

Szkoda, zwłaszcza że Ruch ostatnio złapał formę. Zmasakrował Piasta 3:0, czym zapisał sobie pierwsze od niemal 8 miesięcy zwycięstwo. Spotkanie zapowiada się więc jak konfrontacja dwóch, równych sobie rywali.

Reklama

Pełny wywiad z Podolskim przeczytasz TUTAJ.

Więcej o Górniku:

Fot. Newspix

Nie Real, nie Barcelona, a Jordan-Sum Zakliczyn. Szczerze wierzy, że na około stumiejscowy stadion z atrakcyjnym dojazdem zawita jeszcze kiedyś Puchar Mistrzów. Do tego czasu pozostaje mu oglądanie hiszpańskiej i portugalskiej piłki. Czasem lubi także dietę wzbogacić o sporty walki, a numerowane gale UFC są dla niego świętem porównywalnym z Wielkanocą. Gdyby mógł, to powiesiłby nad łóżkiem plakat Seana Stricklanda, ale najpierw musi wymyśleć jak wytłumaczy się z tego znajomym.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Prezes Śląska: Przeżywam wyniki drużyny zdecydowanie bardziej, niż może się wydawać

Bartosz Lodko
3
Prezes Śląska: Przeżywam wyniki drużyny zdecydowanie bardziej, niż może się wydawać
Liga Mistrzów

Kane zapisał się w historii. Żaden Anglik nie miał takich liczb w Lidze Mistrzów

Bartosz Lodko
1
Kane zapisał się w historii. Żaden Anglik nie miał takich liczb w Lidze Mistrzów
Anglia

Media: Sprzątanie w Manchesterze United. Klub rozważy sprzedaż niemal każdego zawodnika

Damian Popilowski
1
Media: Sprzątanie w Manchesterze United. Klub rozważy sprzedaż niemal każdego zawodnika

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Prezes Śląska: Przeżywam wyniki drużyny zdecydowanie bardziej, niż może się wydawać

Bartosz Lodko
3
Prezes Śląska: Przeżywam wyniki drużyny zdecydowanie bardziej, niż może się wydawać
Liga Mistrzów

Kane zapisał się w historii. Żaden Anglik nie miał takich liczb w Lidze Mistrzów

Bartosz Lodko
1
Kane zapisał się w historii. Żaden Anglik nie miał takich liczb w Lidze Mistrzów
Anglia

Media: Sprzątanie w Manchesterze United. Klub rozważy sprzedaż niemal każdego zawodnika

Damian Popilowski
1
Media: Sprzątanie w Manchesterze United. Klub rozważy sprzedaż niemal każdego zawodnika

Komentarze

34 komentarzy

Loading...