Reklama

Rumak o Ishaku: Mam nadzieję, że to kwestia tygodnia i będzie w pełni formy

Arek Dobruchowski

Opracowanie:Arek Dobruchowski

01 marca 2024, 14:29 • 2 min czytania 4 komentarze

W niedzielę Lech Poznań zmierzy się na wyjeździe z Rakowem Częstochowa. Mariusz Rumak na konferencji prasowej przed tym spotkaniem podkreślał, że jego drużyna nie jest ranna po odpadnięciu z Pogonią w Pucharze Polski i jest pozytywnie nastawiony przed starciem z „Medalikami”. Szkoleniowiec wypowiedział się też o zdrowiu Mikaela Ishaka, którego w Częstochowie nie zobaczymy, ale jest bliski powrotu na boisko.

Rumak o Ishaku: Mam nadzieję, że to kwestia tygodnia i będzie w pełni formy

W styczniu Ishak doznał kontuzji w meczu sparingowym z Szachtarem Donieck i po przerwie zimowej jesczze nie zobaczyliśmy go na boiskach Ekstraklasy. Codziennie zadajemy sobie to samo pytanie: kiedy w końcu Mikael Ishak będzie mógł w pełni trenować? Na razie może brać udział tylko w ćwiczeniach, które nie są kolizyjne. On mocno pracował fizycznie, więc się o to nie obawiam, bardziej o czucie piłki i przestrzeni w rywalizacji. Mam nadzieję, że to już kwestia tygodnia, maksymalnie dwóch i będziemy go mieć w pełni formy. Jest pozytywnie nastawiony, chce grać, sam też za każdym razem pyta lekarzy o zgodę na treningi na pełnym obciążeniu – mówił Rumak na konferencji prasowej.

We wtorek Lech Poznań przegrał przed własną publicznością z Pogonią Szczecin w ćwierćfinale Pucharu Polski. Gola na wagę awansu do 1/2 finału strzelił Gamboa w końcówce dogrywki. Czy piłkarze „Kolejorza” przed meczem z Rakowem będą zmęczeni?

My nie jesteśmy ranni, mamy chęć pokazania, że jesteśmy dobrym zespołem, a ten mecz z Pogonią nauczy nas tylko kolejnych rzeczy przed następnym spotkaniem z tym rywalem. We wtorek przegraliśmy bardzo ważny mecz, kosztowało nas to dużo cierpienia w szatni, ale cierpienie czasami wzmacnia zespół. Zespół jest spójny, jest razem, nie mamy żadnych problemów fizycznych. Zdominowaliśmy Pogoń w drugiej połowie, dlatego nie jesteśmy ranni. Ten mecz zawaliliśmy jedynie pod względem wyniku – podkreślił Rumak.

WIĘCEJ O LECHU POZNAŃ:

Reklama

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Francja

Puchary się oddalają. Lens Frankowskiego przegrywa z Marsylią

Piotr Rzepecki
0
Puchary się oddalają. Lens Frankowskiego przegrywa z Marsylią

Ekstraklasa

Francja

Puchary się oddalają. Lens Frankowskiego przegrywa z Marsylią

Piotr Rzepecki
0
Puchary się oddalają. Lens Frankowskiego przegrywa z Marsylią

Komentarze

4 komentarze

Loading...