Radomiak Radom w meczu z Wartą Poznań nie będzie mógł skorzystać z usług bramkarza Gabriela Kobylaka. Podstawowy golkiper Zielonych otrzymał karę zawieszenia za czerwoną kartkę, którą obejrzał w spotkaniu z Pogonią Szczecin. Wiemy, jak długo potrwa jego przerwa od gry.
Gabriel Kobylak nie zagra w dwóch najbliższych spotkaniach Radomiaka Radom – to decyzja Komisji Ligi, która w środę obradowała na temat kar dla piłkarzy Ekstraklasy. Przypomnijmy, że golkiper Zielonych został ukarany czerwoną kartką za faul na Efthymiose Koulourisie z Pogoni Szczecin. W wyniku zderzenia obydwu zawodników napastnik Portowców został trafiony kolanem w twarz przez bramkarza zespołu z Radomia.
Radomiak Radom. Gabriel Kobylak, Leonardo Rocha oraz Michał Kaput zawieszeni na mecz z Wartą Poznań
Zawieszenie na dwa mecze to minimalna kara za czerwoną kartkę, którą może wyznaczyć Komisja Ligi. Dlatego też, poza Gabrielem Kobylakiem, zawieszony na mecz z Wartą Poznań pozostanie Leonardo Rocha. Trener Maciej Kędziorek sugerował, że Radomiak sprawdzi możliwość odwołania się od kary dwóch meczów zawieszenia dla brazylijskiego napastnika, jednak w myśl przepisów nie może tego zrobić. Odwołanie się przysługuje tylko w przypadku kar dłuższych niż dwa spotkania zawieszenia.
W dalszym ciągu karę odbywa także środkowy pomocnik Michał Kaput, który — podobnie jak Gabriel Kobylak — nie zagra również w meczu ze Stalą Mielec. W przypadku Kaputa powrót do gry nastąpi jednak najwcześniej 16 marca, gdy Zieloni grają z Jagiellonią Białystok. Tydzień wcześniej Radomiak mierzy się bowiem z Piastem Gliwice, a pomocnik jest wypożyczony do Radomia właśnie z tego klubu. Umowa transferu czasowego w praktyce uniemożliwia mu grę z tym spotkaniu.
Trener Maciej Kędziorek w Poznaniu będzie mógł jednak skorzystać z Luizao oraz Christosa Donisa. Obydwaj środkowi pomocnicy odbyli już karę za czwartą żółtą kartkę w sezonie i wrócą do kadry meczowej. W meczu z Wartą problemem będzie jednak kwestia wystawienia młodzieżowca. Radomiak musi nadrobić liczbę minut, żeby uniknąć kary dla PZPN. Brak Kobylaka oznacza natomiast kolejne roszady w składzie. W jedenastce możemy zobaczyć Filipa Majchrowicza, ale jego występ oznacza albo grę młodzieżowca w polu (Jakub Snopczyński i Krystian Okoniewski mogą zagrać w ataku lub na skrzydle) lub grę bez piłkarza spełniającego wymogi, czyli powiększenie deficytu minut.
Klub nie zdecydował jeszcze, na który wariant postawi.
WIĘCEJ O RADOMIAKU RADOM:
- Kędziorek: Zaufanie piłkarza kupisz merytoryką, a nie kitem, bajerem i krzykiem [WYWIAD]
- Wróżyli mu gangsterkę w Brazylii, pracuje na transfer w Polsce. Jak Radomiak znalazł Pedro Henrique
- Radomiak wrócił do domu. Dlaczego Radom może być dumny z nowego stadionu?
- Radomiak w budowie. Jak powstaje nowoczesny klub w Radomiu?
SZYMON JANCZYK
fot. Newspix