Polacy wreszcie w czołówce. Dwóch naszych w top 10 na półmetku MŚ w lotach

Polscy fani mogą powiedzieć – nareszcie!  Na półmetku konkursu indywidualnego mistrzostw świata w lotach mamy Polaka w pierwszej dziesiątce. A nawet dwóch, bowiem Olek Zniszczoł jest dziesiąty, a Piotr Żyła szósty. Prowadzi Słoweniec Timi Zajc. Tuż za nim jest Stefan Kraft.

Pierwsza seria dzisiejszego konkursu była bardzo ważna w kontekście dalszej rywalizacji. Wyłaniała bowiem najlepszą trzydziestkę, która miała następnie walczyć o tytuł w kolejnych trzech rundach. Wszystkim Biało-Czerwonym udało się uzyskać kwalifikację.

Polscy fani byli nawet w bezprecedensowej w tym sezonie sytuacji. Dwóch naszych plasowało się po pierwszym skoku w top 7! Piotr Żyła był szósty, a Olek Zniszczoł siódmy. Znając losy Polaków w poprzednich konkursach optymizm przed drugą rundą był umiarkowany. Ale nasi nie zawiedli.

Zniszczoł pokazał, że nazywanie go w ostatnim czasie liderem Polaków nie było bezpodstawne. 215,5 metra w drugiej serii na półmetku dało mu 10. pozycję. Ale tym razem najlepszy spośród Biało-Czerwonych był Żyła. Pofrunął na 220,5 metra i obronił swoje szóste miejsce w pierwszej serii. Kubacki natomiast jest na razie w drugiej dziesiątce (18. pozycja), a Wąsek w trzeciej (29.).

SPRAWDŹ: PROMOCJA W FUKSIARZ.PL DLA NOWYCH GRACZY. 100% BEZ RYZYKA DO 300 ZŁ

Faworytami mistrzostw świata w lotach mieli być Słoweńcy i Austriacy. Wielki nieobecny, Anze Lanisek, który na początku tygodnia doznał kontuzji kolana wykluczającej go ze startów do końca sezonu, po ostatnim konkursie w Zakopanem, kiedy Austria wygrała w klasyfikacji PolSKIego Turnieju przed Słowenią, liczył że te dwie reprezentacje na Kulm zamienią się miejscami.

Po pierwszej serii na czele był Timi Zajc, drugi był Stefan Kraft, a trzeci Lovro Kos. Są duże szanse, że przepowiednia Laniska się spełni. Zajc jest w doskonałej formie. Na półmetku mistrzostw obronił pierwszą pozycję. Kraft pozostał na drugim miejscu, a na trzecie awansował Johann Andre Forfang.

Jutrzejsza rywalizacja zapowiada się pasjonująco. Podczas niej czekają nas jeszcze dwie serie konkursu indywidualnego, które wyłonią mistrza Świata w lotach narciarskich. Start o godzinie 14:00.

Fot. Newspix

Czytaj więcej o skokach:

• Mistrz na ławce. Thurnbichler nie wystawi Stocha w lotach
• Startują mistrzostwa świata w lotach, a my wiemy… totalnie nic
• Małysz: Dziś zawodnicy mają bardzo duży problem psychiczny
• Czwarta tego nazwiska. Nika Prevc jak bracia – podbija Puchar Świata