Możemy zobaczyć Edera Militao w treningu na boiskach w Valdebebas, co z pewnością jest zaskakującym obrazkiem pod koniec stycznia. Brazylijczyk powoli wraca do zajęć i już myśli o dacie powrotu na murawę. Środkowy obrońca chciałby być do dyspozycji na przełomie lutego i marca – potencjalnie celuje w powrót na ćwierćfinał Ligi Mistrzów.
Jak podaje dziennikarz José Félix Díaz, zaczęło się odliczanie do powrotu do gry Edera Militao. Brazylijczyk wykonał tytaniczną pracę, aby skrócić czas rekonwalescencji po zerwaniu więzadeł, a w Madrycie są pod wrażeniem w jakim tempie wrócił do pracy na boisku. W najbliższych dniach stoper powinien podjąć próbę treningu z całym zespołem, jednak sztab myśli, że koniec lutego albo początek marca to optymalna data, gdy będzie dostępny do gry.
https://twitter.com/MadridXtra/status/1749688837700268459
Oczywiście jak to zwykle w takich przypadkach bywa: Brazylijczyk już jest zwariowany na punkcie powrotu i chce przyspieszyć ten czas, jak tylko się da, ale lekarze apelują do niego o spokój i cierpliwy powrót, aby przypadkiem nie posłać go do rywalizacji zbyt szybko. Widok Edera Militao trenującego w samotności w Valdebebas w połowie stycznia i tak jest jednak sporym zaskoczeniem.
WIĘCEJ O LALIGA:
- Więcej Pedrich i Araujo. Dlaczego biedna Barcelona rusza po Lucasa Bergvalla
- Świetny Ferran, doskonały Isco. Barca obnażyła braki Betisu
- Xavi: Bardzo trudno będzie wygrać ligę
- Deco: Araujo zostanie w Barcelonie
- Wojciech Kowalczyk: Żaden poważny trener nie przyjdzie pracować do Barcelony
Fot. Newspix.pl