Starcie między Liverpoolem a Manchesterem United zakończyło się bezbramkowym remisem, co jest znacznie lepszym rezultatem dla skazywanej na porażkę drużyny gości. Jurgen Klopp zabrał głos po ostatnim gwizdku.
Mecz ligowy 17. kolejki Premier League zakończył się wynikiem 0:0, lecz znacznie przeważali gospodarze, którzy oddali aż 34 strzały w tym spotkaniu. Jurgen Klopp nie mógł się pogodzić z takim wynikiem, oznajmiając, że jeszcze nigdy tak nie dominował nad „Czerwonymi Diabłami”:
– Nie pamiętam takiej dominacji w meczu z Manchesterem United, jak dziś. To było coś specjalnego – powiedział.
– Patrząc na liczbę strzałów, przynajmniej kilka powinno skończyć się bramką. Były natomiast czynniki, które mi się podobały. Kontrapressing był bardzo dobry. Początek spotkania zagraliśmy prawdopodobnie najlepiej w tym sezonie. Taki wynik jednak boli. Musimy wykorzystywać takie sytuacje, jakie mieliśmy. W niektórych przypadkach strzelaliśmy, choć ktoś inny był w lepszej pozycji. Potrzebny był jeden gol i wtedy wszystko byłoby idealnie – dodał.
It finishes goalless. pic.twitter.com/cEjpx4YV3P
— Liverpool FC (@LFC) December 17, 2023
Liverpool po tym spotkaniu znajduje się na drugiej pozycji w tabeli ligowej z dorobkiem 38 punktów. Do pierwszego Arsenalu traci jedno „oczko”.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- To miało być kaloryczne, świeże ciastko. A dostaliśmy sernik z przedwczoraj…
- Polacy nie podbili Engelbergu, czyli bez pozytywnych wieści przed TCS
- Rumak za van den Broma. Jak interpretować zmianę trenera w Lechu?
Fot.Newspix
