W poniedziałkowy wieczór Arka Gdynia doznała ligowej porażki (1:2) z Bruk-Bet Termaliką w Niecieczy. Podopieczni Wojciecha Łobodzińskiego dalej są liderami I ligi, ale ich przewaga nad drugą Lechią Gdańsk stopniała już do jednego punktu.
Pierwsi na prowadzenie w tym spotkaniu wyszli gospodarze. Po wrzutce z rzutu rożnego Olaf Kobacki wszedł nakładką w Biedrzyckiego w polu karnym, Bartosz Frankowski wskazał na wapno, a „jedenastkę” na gola pewnie zamienił sam poszkodowany.
Na odpowiedź Arki nie trzeba było długo czekać, bo już zaledwie kilka minut później Karol Czubak trafił do siatki po strzale głową. Ale ten gol nie został uznany, gdyż chwilę wcześniej na spalonym był Sebastian Milewski. Jednak to był sygnał, że lider I ligi jest zdeterminowany do tego, żeby jak najszybciej wyrównać stan meczu, co uczynił w 20. minucie.
Biedrzycki sfaulował Czubaka w polu karnym. Do „jedenastki” podszedł Olaf Kobacki i pewnie zamienił ją na gola. Po zmianie stron więcej z gry miała Termalica. To ona przejęła inicjatywę w tym spotkaniu. Stworzyła więcej okazji bramkowych i ostatecznie pokonała Arkę 2:1. Gola na wagę trzech punktów zdobył Adam Radwański.
Gospodarze znów na prowadzeniu! Adam Radwański po raz drugi trafia w tym sezonie ligowym do siatki 2️⃣:1️⃣
Polsat Sport Premium 1 pic.twitter.com/0bWpAbWy4i
— Polsat Sport (@polsatsport) December 11, 2023
Bruk-Bet Termalica Nieciecza po tym zwycięstwie awansowała na 8. miejsce w ligowej tabeli I ligi i ma już na swoim koncie 26 punktów po 18 rozegranych spotkaniach.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Arka Gdynia 2:1 (1:1)
W. Biedrzycki 9 (k)’, A. Radwański 58′ – O. Kobacki 25 (k)’
WIĘCEJ O 1. LIDZE:
- Degrengolada Zagłębia Sosnowiec
- Uciekł z Ukrainy na testy do Warty i Legii. Obalał je, ale teraz bryluje w Lechii
- „Od 5 tys. widzów nie dokładamy do meczu”. Max Kothny o pierwszych miesiącach w GKS-ie Tychy
- Kibice chcieli go oddać za paczkę krówek. Adler da Silva ratuje pierwszą ligę dla Stali Rzeszów
Fot. Newspix