Raków Częstochowa we wtorek, piątego grudnia, ogłosił nazwisko nowego dyrektora sportowego klubu. Mistrzowie Polski po kilkumiesięcznych poszukiwaniach wytypowali do tej roli kandydata spoza kraju. Podczas oficjalnej prezentacji okazało się, że jest to Samuel Cardenas, były szef skautingu KAA Gent.
Samuel Cardenas ma zaledwie 28 lat, ale zdążył już zebrać olbrzymie doświadczenie. Siedem lat temu zaczął pracę w akademii angielskiego Southampton, gdzie pełnił rolę skauta. Tę samą pracę wykonywał później dla Schalke 04 Gelsenkirchen, choć wówczas dotyczyła ona już oglądania piłkarzy pod pierwszy zespół. Następnie przez trzy lata związany był z akademią Stuttgarter Kickers, gdzie pełnił rolę zarówno trenera, jak i szefa rekrutacji.
KIM JEST NOWY DYREKTOR SPORTOWY RAKOWA CZĘSTOCHOWA? SYLWETKA SAMUELA CARDENASA?
Samuel Cardenas nowym dyrektorem sportowym Rakowa Częstochowa
Od 2020 roku Samuel Cardenas pełnił rolę skauta, a potem szefa skautów belgijskiego KAA Gent. To on odpowiadał za sprowadzenie do klubu m. in. Gifta Orbana. Nigeryjczyk w krótkim czasie został gwiazdą drużyny i wkrótce może ustanowić nowy rekord transferowy Gent. Zimą, gdy Belgowie sięgnęli po Kamila Piątkowskiego, Samuel Cardenas w rozmowie z „Weszło” tłumaczył kulisy tego transferu i filozofii swojej drużyny.
SAMUEL CARDENAS O TRANSFERZE KAMILA PIĄTKOWSKIEGO
Samuel Cardenas jest Niemcem z meksykańskimi korzeniami. Pracę w Rakowie Częstochowa rozpocznie już od zimowego okna transferowego. W walce o posadę pokonał wielu innych kandydatów, którzy wzięli udział w kilku etapach rozmów kwalifikacyjnych. Wczoraj w mediach społecznościowych pojawiło się nazwisko Portugalczyka Jose Boto, który był jednym z nich. Sugerowano, że Medaliki ogłoszą podpisanie właśnie Boto, który zaczął obserwować klub na Instagramie.
To nieprawda, ale follow nie był przypadkowy – z byłym dyrektorem sportowym PAOK Saloniki toczono bardzo poważne rozmowy.
WIĘCEJ O RAKOWIE CZĘSTOCHOWA:
- Obidziński: Zysk Rakowa z gry w Europie to okazja do reinwestycji w młodych zawodników
- Cygan: Raków w Lizbonie wcale nie „przeszedł do historii polskiego futbolu”
- Koczerhin – dyskretny lider Rakowa, który wyrwał się z „Klubu Kokosa” w Zorii
SZYMON JANCZYK
fot. Newspix