Reprezentacja Polski do lat 17 ma za sobą dwie porażki w mistrzostwach świata. Wciąż ma jednak szanse na wyjście z grupy. Selekcjoner kadry Marcin Włodarski odniósł się do aktualnej sytuacji przed meczem z Argentyną i afery alkoholowej w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.
– Jesteśmy ambitni, chcielibyśmy rywalizować z najmocniejszymi zespołami, to dobra cecha. Niestety niektóre są poza naszym zasięgiem. Taką ekipą jest Senegal. Byli dojrzalsi pod względem fizycznym. Michał Gurgul występuje w Lechu Poznań, Igor Orlikowski w drugiej drużynie Zagłębia Lubin i każdy z nich wprost powtarzał, że nie mieli jeszcze okazji przeciwstawić się tak mocnym konkurentom – powiedział o spotkaniu z Senegalem Marcin Włodarski. Selekcjoner kadry do lat 17 w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” odniósł się również do porażki z Japonią. – Mecz z Japonią okazał się dla nas pechowy. Chłopaki mieli problemy żołądkowe. Czułem, że nie możemy zagrać z rywalem przygotowani w stu procentach, więc moje odczucia to nie był niedosyt, może bardziej żal.
Po dwóch spotkaniach Biało-Czerwoni nie zdobyli żadnego punktu, a ich bilans bramkowy to -4. Wciąż mają jednak szanse na awans. Aby to zrobić, muszą pokonać Argentynę, strzelając jej dużą liczbę goli, a Japonia przegrać z Senegalem. To scenariusz nie niemożliwy, ale trudny do osiągnięcia. Jednym z powodów jest osłabiona kadra. Z powodu afery alkoholowej z reprezentacji wyleciało czterech piłkarzy. Selekcjoner nie mógł powołać żadnego dodatkowego zawodnika.
– Podjąłem decyzję, aby czterech chłopaków odesłać do Polski. Czuliśmy, jakie mogą być tego konsekwencje, ale zrobiliśmy to świadomie. Sytuacja nie jest idealna, lecz każdy z chłopaków na boisku daje z siebie wszystko. Węższa kadra zdecydowanie nie jest powodem naszych porażek. To nie była prosta decyzja. Ale jedyna słuszna – ocenił Włodarski.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- W składzie na Czechy będą niespodzianki. Szykuje się zaskakujący powrót [NEWS]
- „Brokuł” z intensywnością na europejskim poziomie. Poznajcie Karola Struskiego
- Prawdziwa twarz Stanislava Levy’ego [WYWIAD]
- Co po Szczęsnym? Jak dochodziło do zmian na bramce w kadrze
Fot. Newspix