– Hamas to nie Palestyna, nie reprezentuje Palestyńczyków. To grupa mniejszościowa w Palestynie, nie reprezentuje całego narodu – tłumaczy w rozmowie z “Przeglądem Sportowym” Alexis Norambuena, były obrońca Jagiellonii Białystok, który występował w tym klubie w latach 2008-2014.
Norambuena urodził się w Chile, ale ze względu na ojca jego babci, który był Palestyńczykiem, mógł występować w seniorskiej reprezentacji tego narodu. – To było ciekawe doświadczenie, choć to nie była drużyna z najwyższej kategorii. Grałem też w lidze palestyńskiej w Al-Shabab – mówi zdobywca Pucharu Polski z klubem z Podlasia.
39-latek rozegrał ponad 150 spotkań w Ekstraklasie (zdecydowaną większość w barwach Jagiellonii, ale grał również w GKS-ie Bełchatów), a następnie kontynuował swoją karierę w Ameryce Południowej. Co uważa o toczącej się wojnie Izraela z Palestyną? – Hamas chce zrewidować mapę regionu. Polska też kiedyś zniknęła z mapy świata, ale potem odzyskała niepodległość. Z Palestyną jest podobnie. Trzeba znaleźć szybko rozwiązanie, bo nikt na tym nie zyskuje. Ginie wielu cywilów, choć są niewinni. Od lat tak się dzieje, a powinno się jak najszybciej skończyć. Izraelczycy i Palestyńczycy powinni szukać rozwiązania na rzecz pokoju – zwraca uwagę defensor.
Dziś Alexis Norambuena nie gra już w piłkę, ale dalej jest związany z futbolem – został współpracownikiem agencji menedżerskiej. – Nie zrobiłem jeszcze transferu do Polski, ale rozmawiałem z dyrektorami sportowymi, przedstawiałem im profile zawodników, ale może im się nie spodobali? W Polsce gra wielu piłkarzy ze Słowenii, Macedonii, Czarnogóry czy Czech, a zawodnikom z Ameryki Południowej trudniej się tu dostać. Szkoda, bo to dobra liga, trampolina, aby trafić do mocniejszych rozgrywek, wielu Polaków gra przecież w Niemczech czy we Włoszech – wyjaśnia.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- CZY BAYERN MONACHIUM ZNALAZŁ NOWEGO MBAPPE?
- LOÏS OPENDA – NOWA GWIAZDA RB LIPSK
- WAHAN BICZACHCJAN – NIBY Z ARMENII, ALE JAK SWÓJ
Fot. FotoPyk