Holandia pokonała w Atenach reprezentację Grecji 1:0. Gola na wagę trzech punktów w doliczonym czasie gry zdobył z rzutu karnego Virgil van Dijk. „Oranje” są o krok od wyjazdu na mistrzostwa Europy. Dziś nie mogli pozwolić sobie na wpadkę.
![Holandia z niemałymi problemami, ale wygrała z Grecją. Awans na Euro o krok [WIDEO]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=1920,quality=85,format=avif/2023/10/sipausa_49018685-scaled.jpg)
Grecy postawili im trudne warunki. Byli nastawieni na to, żeby nie przegrać, bo też mieli bardzo duże szanse na zajęcie drugiego miejsca w grupie i bezpośredni awans na Euro 2024. Po sześciu meczach mieli na swoim koncie dwanaście punktów i trzy oczka przewagi nad Holandią. Z tym że „Oranje” mają o jeden mecz rozegrany mniej, a w bezpośrednim pojedynku w Eindhoven wygrali z Grekami 3:0.
Holendrzy już w 25. minucie mogli wyjść na prowadzenie. Vlachodimos faulował w polu karnym van Dijka i sędzia wskazał na wapno. Do piłki podszedł Weghorst, ale jego uderzenie z jedenastu metrów pewnie obronił golkiper. Szybko się zrehabilitował.
Holandia po przerwie ruszyła do ataku i dopięła swego dopiero w czwartej minucie doliczonego czasu gry. Hiszpański arbiter po raz drugi w tym spotkaniu podyktował jedenastkę, a tym razem pewnie na gola zamienił go van Dijk.
Drugi rzut karny Holandii. Tym razem zamieniony na gola!
Virgil van Dijk się nie myli ⚽ pic.twitter.com/WJ0kvn2Cq2
— Polsat Sport (@polsatsport) October 16, 2023
Holandii do awansu brakują trzy punkty, a czekają ją jeszcze mecze z Irlandią u siebie i Gibraltarem na wyjeździe.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Reprezentacja Polski to Midas na opak. Wszystko zamienia w gówno
- Ciarki żenady. Top 15 najbardziej wstydliwych momentów eliminacji Euro 2024
- Trela: Zespół, który zatrzymał się w pół drogi. Wynik, jak rzadko, gorszy niż gra
- A może emocje w meczach z Mołdawią to po prostu nasz poziom?
- Mazurek ze Stadionu Narodowego: Nie zasługujemy na nic
- Kolejny wstyd. Gdzie nam na EURO?
Fot. Newspix.pl