Paulo Sousa nie ma ostatnio najlepszej passy. Wiele wskazuje na to, że niebawem może stracić pracę w Salernitanie.
Początek pracy Portugalczyka w tym klubie był imponujący. W pewnym momencie Salernitana notowała serię dziesięciu meczów bez porażki. Ta miała decydujący wpływ na skuteczną walkę o utrzymanie w Serie A. W tym sezonie jednak Salernitana radzi sobie zdecydowanie gorzej. W pierwszych ośmiu kolejkach zremisowała trzy spotkania i pięć przegrała. To przekłada się na dopiero dziewiętnastą lokatę w lidze.
Zatem nie dziwią doniesienia o tym, że posada Portugalczyka wisi na włosku. Gianluca Di Marzio poinformował, że w przypadku zwolnienia Paulo Sousy, klub będzie chciał zakontraktować Filippo Inzaghiego. Były już ponoć pierwsze rozmowy z tym trenerem, ale nie ma konkretów. Wśród kandydatów do zastąpienia Sousy wymienia się również Vladimira Petkovicia, Andreę Stramaccioniego i Rolando Marana.
Warto pamiętać, że piłkarzem Salernitany jest Mateusz Łęgowski, który w tym sezonie Serie A rozegrał siedem spotkań.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Hegemon z Klaksvik, Polak na podium. Oto futbol kobiet na Wyspach Owczych [REPORTAŻ]
- Zespół żaków kontra związek piłkarski. „Wlepili nam karę i strzelili w kolano”
- Cracovia na Airbnb – pięć gwiazdek. Cracovia w Ekstraklasie – nieco niższa nota
- Raków przypomniał, że wciąż ma klasę. Czas pytać o kryzys w Legii?
Fot. Newspix.pl