Reklama

17-latek bohaterem ostatniej akcji. Gol w czternastej minucie doliczonego czasu

redakcja

Autor:redakcja

27 sierpnia 2023, 17:56 • 1 min czytania 1 komentarz

Udało się. Stal Rzeszów wreszcie odniosła zwycięstwo w pierwszej lidze, premierowe za kadencji trenera Marka Zuba. Ekipa z Podkarpacia w ostatniej chwili wyrwała wygraną najgorszej drużynie zaplecza Ekstraklasy – Chrobremu Głogów.

17-latek bohaterem ostatniej akcji. Gol w czternastej minucie doliczonego czasu

Latem w Stali doszło do zmiany trenera – Daniel Myśliwiec odszedł z klubu, a zastąpił go Marek Zub, po czym przeprowadzono rewolucję w składzie, m.in. barwy zmienili Damian Michalik, Bartosz Wolski czy Patryk Małecki.

Efekt rewolucji? Punkt w pięciu pierwszych kolejkach i strefa spadkowa.

Dzisiaj nareszcie zespołowi z Rzeszowa udało się odnieść zwycięstwo, ale z ogromnym trudem. Co prawda prowadził 1:0 z fatalnym Chrobrym Głogów, tyle że nie zdołał utrzymać korzystnego rezultatu i aż do czternastej minuty doliczonego czasu było 1:1 po trafieniu Mikołaja Lebedyńskiego.

Wtedy 17-letni Szymon Kądziołka strzelił gola i dał Stali zwycięstwo. Trzy punkty nie pozwoliły opuścić strefy spadkowej, aczkolwiek przynajmniej dały jakąkolwiek nadzieję, że ludzie w klubie wiedzieli, co robią…

Reklama

Bilans Chrobrego to sześć porażek w sześciu spotkaniach.

WIĘCEJ O STALI RZESZÓW:

foto. Newspix

Najnowsze

Anglia

Publiczne przeprosiny „cudotwórcy” ze Sportingu. Ruben Amorim tym razem przeszarżował

Michał Kołkowski
0
Publiczne przeprosiny „cudotwórcy” ze Sportingu. Ruben Amorim tym razem przeszarżował

Suche Info

Komentarze

1 komentarz

Loading...