Na start nowego sezonu LaLiga Getafe zremisowało bezbramkowo z FC Barceloną. Nie brakowało w tym meczu kontrowersji. Xavi miał ogromne pretensje do sędziów i drużyny Getafe, która jego zdaniem grała nieczysto. Jose Bordalas szkoleniowiec gospodarzy odniósł się do gorzkiej opinii trenera Barcy.
Xavi zaznaczał po tym spotkaniu: – Limity ustanawia sędzia. Straciliśmy głowę i to nam się nie może przytrafić, ale wcześniej były też sytuacje, których sędzia nie kontrolował. Widział to cały świat. To są moje odczucia, to moja opinia. Nie możemy się uciszać, bo wszyscy to widzieli. Jeśli to jest produkt LaLigi, jeśli ten mecz jest produktem LaLigi, to według mnie jest to absolutna hańba. Myślę, że to, co zobaczyliśmy dziś na boisku, to wielka niesprawiedliwość.
– Swoimi słowami Xavi nie pomaga LaLiga. Uważam je za próbę usprawiedliwienia, że nie zrealizowali celu, choć mają wielki skład. Ja nigdy nie tłumaczyłbym braku wygranej sposobem gry rywala. To brak szacunku.Nie zgadzam się z tym, że to wina arbitra. To my otrzymaliśmy więcej kartek, ale najbrutalniej zachował się zawodnik Barcy (Raphinha – przyp.) – zaznaczał Jose Bordalas.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Sposób na Barcelonę? Getafe, Damian Suarez i on…
- Autodestrukcja ROW-u Rybnik [REPORTAŻ]
- Ariel Mosór nie trafi do Norwegii [NEWS]
- Trela: Paweł Wszołek – czas docenienia
Fot. Newspix
cytaty za: fcbarca.com