Gabriel Kobylak spędził ostatni sezon na wypożyczeniu z Legii Warszawa do Radomiaka. Teraz powraca do stołecznego zespołu, ale możliwe, że nie na długo.
– Wstępne ustalenia, po rozmowach z dyrektorem Jackiem Zielińskim, wyglądają tak, że 17 czerwca rozpocznę przygotowania z Legią. Ostatnio usłyszałem, że decyzja może się zmienić, ale chyba zostanie podtrzymana. Drugie wypożyczenie do Radomiaka? Spędziłem tam rok, czułem się dobrze, znam chłopaków, drużynę, byłbym jak najbardziej na tak, choć to zależy od oferty, którą dostanę, lecz tego nie wykluczam – powiedział Gabriel Kobylak dziennikarzom po sparingu polskiej kadry z drużyną Legii do lat 19. Cytuje go serwis legia.net.
Golkiper po udanym sezonie w Radomiaku został powołany przez selekcjonera Fernando Santosa na konsultacje i wstępne zgrupowanie kadry. Po nim uda się na krótki urlop i powróci do Legii. Jeśli nie dojdzie do większych zmian w zespole, m.in. w Warszawie pozostanie Kacper Tobiasz, Kobylak prawdopodobnie ponownie odejdzie.
– Ewentualny transfer Tobiasza mógłby sprawić, że pojawiłaby się nieco większa szansa w walce o numer jeden. Kacper zagrał bardzo dobry sezon, więc gdyby został przy Łazienkowskiej, to moim zdaniem, dalej miałby pewne miejsce w podstawowej jedenastce. A dla mnie najważniejsza jest gra – dodał Kobylak.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Grzesik: Gdybym opierał się na stereotypach, nie poszedłbym do Radomiaka
- Powielane błędy, które niszczą Śląsk Wrocław
- Bielica: – Co zrobił Jan Urban? Odblokował nas mentalnie i ustawił niżej
Fot. FotoPyk