Marek Saganowski był gościem programu „Poranek KS” na Kanale Sportowym. Trener Wisły Płock odniósł się do tematu spadku i przyszłości płockiego klubu.

W pierwszej kolejności Marek Saganowski został zapytany o nastroje w szatni Wisły po spadku. Odpowiedział w następujący sposób:
– Nastroje jak to spadku – nic rewelacyjnego. Każdy zdaje sobie sprawę z tego, co się wydarzyło. Kończąc rundę jesienną na szóstym miejscu i teraz spaść z ligi to na pewno ta sytuacja nie jest dobra. (…) Trzeba na spokojnie do tego usiąść. Z zimną głową. Troszeczkę brakowało jednak pokory, bo mimo że dobrze zaczęło się sezon, to nie oznaczało, że utrzymanie jest pewne. Ten moment, w którym drużyna mocno zaczęła pikować w dół, nie został zatrzymany, dlatego Wisła Płock jest teraz w 1 lidze.
Nie zabrakło komentarza dotyczącego ostatniego meczu sezonu, w którym Wisła Płock wysoko przegrała z Cracovią:
– Nie był to nasz dobry mecz. Bardzo dużo błędów indywidualnych. Myślę, że obciążenie psychiczne… Nie bez powodu mówi się, że obciążenie psychiczne wiąże nogi niektórym zawodnikom. Patrząc, na jakich to zawodników Wisła ma – jakich ja miałem zawodników – myślę, że niektórzy z tych liderów zawiedli. (…) Zawodnicy zdawali sobie sprawę z sytuacji i po co jedziemy do Krakowa. Na początku chcieliśmy spokojnie wejść w mecz, co się nie udało. Inicjatywa szybko została przejęta przez Cracovię. Wyszliśmy z dwoma napastnikami, żeby mieć fazę przejściową z obrony do ataku zdecydowanie lepszą, ale to się nie udawało.
Następnie Saganowski odniósł się do pytania, czy nie żałuje przejęcia zespołu w bardzo trudnej sytuacji na dwie kolejki przed końcem sezonu:
– Dostałem szansę, żeby utrzymać Wisłę Płock w dwóch meczach w Ekstraklasie. Będąc trenerem w 2 lidze, walczyłem, żeby awansować do 1 ligi. Dzisiaj jestem w 1 lidze i dla mnie jest to nadal wyzwanie, żeby wrócić z klubem do Ekstraklasy. Taka szansa zdarza się raz na jakiś czas. Niektórzy w ogóle nie mają szansy, żeby spróbować swoich sił w Ekstraklasie. Ja podjąłem się tego wyzwania. Zdawałem sobie sprawę, że będzie to trudne wyzwanie, biorąc pod uwagę, z kim graliśmy te dwa ostatnie mecze. Nie udało się, ale to jeszcze nie jest nic straconego. Trzeba zrobić wszystko, żeby zespół został utrzymany i walczyć o jak najszybszy powrót do Ekstraklasy.
44-latek podzielił się również spostrzeżeniami dotyczącymi kadry pierwszego zespołu:
– Po tych dwóch meczach – takie moje spostrzeżenie – na pewno wiem, na których zawodników będzie można liczyć, a z którymi trzeba się pożegnać. Te mecze pokazują mi jako trenerowi, z kim chciałbym pracować w przyszłym sezonie, bo trzeba też sobie zdawać sprawę, że obciążenie mentalne w dalszym ciągu będzie. Jeżeli Wisła Płock chce wrócić do elity polskiej piłki, to od samego początku trzeba wygrywać. Ta mentalność zwycięzców musi być od samego początku zaszczepiona w tych chłopakach.
Na koniec został zapytany, czy Wisła Płock będzie potentatem na zapleczu Ekstraklasy, czy będzie musiała zaciskać pasa:
– To już pytanie do władz, właściciela klubu. Ja mam nadzieję, że tak będzie, że z pewnymi korektami w zespole na pewno jesteśmy w stanie po roku wrócić do Ekstraklasy. Patrząc na historię piłki nożnej, jest zdecydowanie łatwiej wrócić w pierwszym roku niż w kolejnych latach.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Wisło Płock, jesteś żenująca. Nie będziemy tęsknić
- Kibice Lechii, gratulujemy. Jesteście większym pośmiewiskiem niż piłkarze
- Bardzo piękna Korona Kielce
fot. Newspix.pl
Jeden cel trener Marek zrealizował, to poradzi też sobie z drugim, tylko mu pozwólcie.
Start now earning extra $15k or more just by doing very easy and simple jobfrom home. Last month i have earned and received $17953 from this easy job justby giving it only 3 hrs maximum a day online. i am now a good online earner andearns enough cash for me and my family easily. Every person on this earth cannow get this job and start earning real cash online right now just by followdetails mentioned on this blog……..
.
.
Now Here ——->> https://Simplecash2.blogspot.Com
Ta Sagan wroci do Extrasrakoklapy jako chlopiec do podowania pilek ha ha ha.
Wisła Płock to jest w tym momencie niesamowite szrotowisko. Mało kto zostanie. Emerytowni graczy jak Kuba czy Tomasik odejdą, Słowacy odejdą, gwiazdeczki jak Wolski, Lesniak, Sekulski, Furman czy Szwoch nie będą grać w 1 lidze, Śpiączka odejdzie bo go nie wykupią, i wyjdzie na to, że zostanie może kilku grajków
Nie musicie wracać po roku do Ekstraklasy. Po dwóch latach też wcale nie musicie. A to z jednego prostego powodu……
Nikt nie będzie za Wami tęsknił
Ktoś tam jednak będzie, ale fakt. Nie można powiedzieć, że polska piłka pogrążyła się w smutku.
Szmata bez honoru. Zostawić drużynę…gen kalesu.
Gen przegrywa i zaraził Wisłę. Co za zero jak ten mierny klubik z klozetowej 3
Połasił się Sagan na pierwszą lepszą ofertę i już na dzień dobry ma soczystego kleksa w CV
Wybierając tego speca od wpierdoli w najważniejszych meczach, Wisła przypieczętowała swój los jeszcze przed meczem z Rakowem
Baleciarz Marunia jest taki pewny, że zacznie nowy sezon w tym klubie?
Z tym „trenerem” to prędzej można się spodziewać kolejnego spadku.
nie trzeba było brać Śpiączki! który to jego spadek ??
Nie jest łatwo do tylu zliczyć
siodmy liczac tez inne ligi,a z elstraklasy czwarty…
Panie Marku ,trochę Pan pierdoli głupoty ,w meczu walki (buhaha) z Cracovią nie potraficie celnie strzelić w kierunku bramki !!! Serio kurwa ??? Miałeś Pan lepszą drużynę w Siedlcach ,a zamieniłes Pan na mema z Płocka ,pamiętaj Pan , w Płocku tylko piłka ręczna !!!
Wieczny v-ce mistrz, zawsze za Kielcami tak w ręczną jak i nożną…
Ale grają w LM.
akurat od kilku lat tak ale wczesniej przez 15 lat wiecznym vice byla Iskra Kielce
Saganowski nie dojedzie do przerwy zimowej. 4-5 przegranych meczów i będzie tęsknota nawet za tą Pogonią (a cięzko juz będzie kogoś wziąć na nazwisko po różnych lipach i spadku w CV).
Szanuje Sagana za szczerość, bo widać, że dostaje kasę za pierdolenie głupot.
Przecież to jest dziwka, a nie trener. Oby wypadł z trenerskiego cyrku jak Tomasz H.
Każda z gwiazdeczek ma w kontrakcie zapis o możliwości jego rozwiązania w przypadku spadku z ligi, dlatego tzw. liderzy dezerterują do innych klubów. Mają wywalone na macierzysty klub w obliczu spadku i to widać na boisku.
z tego co widzialem u Lasniaka ktory jest moim sasiadem to nastroje bez zmian. nadal ma totalnie wywalone