Fatih Karagumruk wydał oświadczenie, w którym informuje, że Andrea Pirlo nie jest już trenerem ich drużyny. Legenda włoskiej piłki nie ma dobrego startu w nowym zawodzie. Po nie do końca udanej przygodzie w Juventusie wybrał się do Turcji, żeby tam wyrobić swoje nazwisko w roli szkoleniowca i zebrać cenne doświadczenie. I też nie pykło.
Na trzy kolejki przed końcem sezonu tureckiej ekstraklasy Andrea Pirlo traci pracę. W minionej serii gier gier jego zespół przegrał 1:4 z Trabzonsporem. Zostawił drużynę na 9. miejscu w ligowej tabeli. Wykręcił tam średnią 1,23 pkt na mecz.
– Ponieważ nie możemy kontynuować współpracy z panem Andreą Pirlo i jego sztabem w przyszłym sezonie, daliśmy im pozwolenie na odejście w nadziei, że da im to szansę na zaplanowanie swojej przyszłości […] Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że spędziliśmy jeden sezon z Andreą Pirlo i dziękujemy mu za jego wkład w nasz klub. Życzymy mu wszystkiego najlepszego w przyszłości – czytamy w oficjalnym oświadczeniu klubu,
AÇIKLAMA pic.twitter.com/lG0XelPuQA
— VavaCars Fatih Karagümrük SK (@karagumruk_sk) May 24, 2023
Pirlo najprawdopodobniej wróci do Włoch i tam ponownie spróbuje swoich sił w roli trenera. Z kolei Fatih Karagumruk – jak informują tureckie media – nie zrezygnuje z włoskiej myśli szkoleniowej i przymierza się do zatrudnienia Filippo Inzaghiego, który w tym momencie walczy z Regginą w barażach o Serie A.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Stamirowski: Zainwestowałem połowę majątku. Chcę, żeby Widzew wygrywał trofea [WYWIAD]
- Pochwała solidności. Wieteska dał sobie radę w Ligue 1
- Fiasko planu dwuletniego. Dlaczego Podbeskidzie powinno się zmienić?
Fot. Newspix