Odpowiadając na pytania dziennikarzy po przegranym starciu z Legią Warszawa, Marek Papszun odniósł się do zachowania Filipa Mladenovicia. Zdaniem 48-letniego trenera, obrońca “Legionistów” zasłużył na zawieszenie.
Dzisiejszy finał Pucharu Polski wciąż generuje olbrzymie emocje. Głównie za sprawą pomeczowych starć, do których nawiązał przed momentem Marek Papszun. Tym samym, szkoleniowiec Rakowa dosadnie skrytykował postawę zawodników rywali:
– Gdybym miał w drużynie piłkarzy takich jak Filip Mladenović, po prostu wstydziłbym się za nich. Ludzi się nie bije, a on uderzył Silvę tuż po naszym meczu – powiedział szkoleniowiec Rakowa Częstochowa.
31-letni Serb otrzymał czerwoną kartkę za wszczęcie bójki tuż po zakończeniu serii rzutów karnych.
https://twitter.com/gikiewiczlukasz/status/1653445297014554626?s=20
CZYTAJ WIĘCEJ O FINALE PUCHARU POLSKI:
- KAPUSTKA: – FINAŁ JEST OBECNIE JEDYNĄ RZECZĄ, O KTÓREJ MYŚLĘ
- JOSUE: – MOJA PRZYSZŁOŚĆ NIE ZALEŻY OD TEGO SPOTKANIA
- PAPSZUN: – DZIWI MNIE OBSADA SĘDZIOWSKA NA FINAŁ PUCHARU POLSKI
Fot. Newspix