Lech Poznań poinformował, że próbka A badania antydopingowego przeprowadzonego u Bartosza Salamona po rewanżowym meczu ze szwedzkim Djurgardens (3:0) w 1/8 finału Ligi Konferencji dała pozytywny wynik. W próbce wykryto obecność chlortalidonu, a więc substancji stosowanej w leczeniu nadciśnienia.
– Zrobimy wszystko, żeby wyjaśnić tę sprawę w imieniu Bartka, o którego niewinności jesteśmy przekonani. Ma nasze pełne wsparcie. Gracz przy naszym udziale zgłasza się do organizacji antydopingowych z wnioskiem o ponowienie badania. Lech stosuje wszystkie procedury przewidziane przepisami Światowej Agencji Antydopingowej (WADA). Dlatego jako klub jesteśmy gotowi do pełnej współpracy w celu wyjaśnienia sprawy – czytamy na oficjalnej stronie klubu.
Reprezentant Polski oraz podstawowy obrońca „Kolejorza” skomentował sprawę na swoim Twitterze.
Ta wiadomość jest dla mnie wielkim zaskoczeniem i kto mnie zna wie, że jestem bardzo uważny na każdy suplement czy lek, który przyjmuje i zawsze konsultuję go z lekarzem Klubu
Wierzę, że wszystko zostanie wyjaśnione i będę mógł spokojnie kontynuować grę bez żadnej przerwy💪 https://t.co/BW6pM6s7JG— Bartosz Salamon (@salamon1591) April 4, 2023
CZYTAJ WIĘCEJ O LECHU POZNAŃ:
- JAK WYGLĄDAŁABY WSPÓLNA JEDENASTKA RAKOWA, LEGII, LECHA I POGONI?
- WYBORNY FILM AKCJI W REŻYSERII „RACZKA” I „KOSTASA”
Fot. FotoPyk