Xavi: – Nie czujemy się ani trochę mistrzami

Czy FC Barcelona może już powoli fetować mistrzostwo Hiszpanii? „Duma Katalonii” pokonała wczoraj Real Madryt 2:1 i jej przewaga nad „Królewskimi” wynosi już aż dwanaście punktów, a do końca sezonu zostało dwanaście kolejek. Xavi tonuje nastroje i podkreśla, że nie czują się jeszcze mistrzami Hiszpanii.

– Dla mnie to nie jest definitywne. Nie czujemy się ani trochę mistrzami. Tak, wykonaliśmy bardzo ważny krok – 12 punktów przewagi na 12 meczów do ko ńca. Jesteśmy bardzo zadowoleni, ciężko pracujemy, jesteśmy wielką rodziną, atmosfera jest doskonała… Rozgrywamy niesamowity sezon ligowy i myślę, że nie jest to tak doceniane. Uważam, że zawodnicy byli bardzo mocno krytykowani podczas mojego i poprzednich etapów… Jestem dumny z tego, jak gra drużyna. To czas, aby to docenić – podkreślał Xavi.

– Nie mam dziś takiego poczucia, że wygraliśmy ligę, ale rozumiem ludzi śpiewających „Campeones, campeones…”. Mamy znaczną przewagę, ale nie możemy się zrelaksować. Rozumiem kibiców. Dziś było świetnie, znakomity scenariusz, atmosfera… przez cały czas, odkąd jestem tu trenerem. Zasłużyli na to – podkreślał hiszpański szkoleniowiec.

Czy można już powiedzieć, że to bardzo dobry sezon Barcelony? – Nie, nie. Jeszcze nie. Na razie wygraliśmy tylko Superpuchar. Ale tak, mam poczucie, że tę ligę możemy już tylko sami przegrać. Przewaga jest znacząca, ale nie definitywna. Zawodnicy teraz udadzą się na zasłużony odpoczynek. Przed nami jeszcze wiele trudnych meczów.

Bohaterem wczorajszego spotkania był Franck Kessie, który strzelił zwycięskiego gola w El Clasico. W ostatnim czasie był krytykowany, a dziś jest na ustach wszystkich kibiców „Dumy Katalonii”. – Należy zadać pytanie, kto nie był w tej drużynie krytykowany. Kessie to przykład piłkarza i człowieka, który zawsze pracuje i gra, kiedy dostaje swoją szansę. Jestem bardzo zadowolony zarówno z Sergiego Roberto jak i z Francka. Do końca miałem wątpliwości, który z nich powinien zagrać, ale wyszło perfekcyjnie, bo obaj strzelili gola – zaznaczał Xavi.

WIĘCEJ O HISZPAŃSKIM FUTBOLU:

• Kessie. Od mema do bohatera
• W Barcelonie już +12 i nie chodzi o temperaturę. Duma Katalonii ograła Real Madryt!
• Błędy, bałagan i afery. Jak wygląda świat hiszpańskich sędziów?
• Kręcidło: Zapiszcie sobie to nazwisko. O Gabriego Veigę już niedługo będzie walczyć twój klub
• Kręcidło: Transfery za dwa miliony, trzynasty budżet i walka o Europę. Cuda w Pampelunie

Fot. Newspix

cytaty za fcbarca.com